Audi mistrzem Formuły E

LeadPhoto Audi mistrzem Formuły E
Zespół Audi Sport ABT Schaeffler w finale sezonu Formuły E obronił tytuł mistrzowski w klasyfikacji zespołowej, przekształcając wydawać by się mogło niemożliwą do nadrobienia stratę 33 punktów w dwupunktową przewagę.
Content

Zadecydowały zaledwie dwa punkty 
W niedzielnym wyścigu rozgrywanym na ulicach Brooklynu z pięknym widokiem na Manhattan, po 43 okrążeniach toru linię mety na miejscu drugim przekroczył Lucas di Grassi. W ten sposób Brazylijczyk po raz siódmy z rzędu znalazł się na podium i wywalczył sobie drugie miejsce w klasyfikacji kierowców. Sytuacja o tyle warta podkreślenia, że di Grassi w pierwszych czterech wyścigach sezonu nie zdobył żadnego punktu, natomiast począwszy od wyścigu szóstego, na podium stawał za każdym razem. Brak wyników w czterech wyścigach, a teraz drugie miejsce w klasyfikacji, to taki mały cud. Ten sezon był dla mnie i dla całego zespołu wyjątkowy. Ani na chwilę się nie poddaliśmy, a zdobycie po wielu perturbacjach tytułu mistrzowskiego w klasyfikacji zespołowej jest tego najlepszym dowodem – wyjaśnia Brazylijczyk. Podczas czterech lat gdy funkcjonuje seria wyścigów Formuła E, di Grassi zdobył dla Audi Sport ABT Schaeffler w sumie 611 punktów i 27 razy stawał na podium. W obu przypadkach to więcej, niż jakikolwiek inny kierowca w serii wyścigów samochodów elektrycznych. 


Tuż za podium
Natomiast Daniel Abt, drugi zawodnik teamu, na mecie był trzeci. Zdobył 15 punktów i jeden dodatkowy punkt za najszybsze okrążenie toru, dokładając w ten sposób w ostatnim wyścigu sezonu cegiełkę do sensacyjnego zwycięstwa w klasyfikacji zespołowej. Dla 25-letniego kierowcy było to czwarte najszybsze okrążenie w tym sezonie. W sumie, Audi Sport ABT Schaeffler wywalczyło takich najszybszych okrążeń siedem w dwunastu wyścigach – to rekord wśród wszystkich zespołów. Mieliśmy jasny cel i go osiągnęliśmy. Jestem bardzo szczęśliwy, że w zwycięstwo miał swój wkład cały zespół. Nie tylko zawodnicy na torze, ale także każdy z partnerów i osób zatrudnionych w Ingolstadt, Neuburgu i w Kempten – podkreśla Abt, dla którego ten sezon Formuły E, ze zgromadzonymi 120 punktami, dwoma wygranymi i dwoma kolejnymi miejscami na podium w Nowym Jorku, był najlepszym w czteroletniej historii jego udziałów w wyścigach serii. W klasyfikacji kierowców Abt uplasował się na miejscu piątym. 


Szef zespołu, Allan McNish mówi z uśmiechem: Tak, gryźliśmy paznokcie do kości aż do ostatniego zakrętu, aż do zdobycia drugiego miejsca w wyścigu, ale w końcu marzenie stało się rzeczywistością! Zdobyliśmy tytuł Mistrza w klasyfikacji zespołowej! Teraz biegnę wyściskać Lucasa i Daniela. Ten sezon był pełen wzlotów i upadków, ale oni zawsze dawali z siebie wszystko. Również dziś, gdy na wadze była cała stawka, dowieźli wspaniały wynik do końca. Wielkie podziękowania przesyłam też całej załodze w Niemczech – zrobiliście kawał dobrej roboty! Szef Audi Motorsport Dieter Gass dodaje jeszcze: Gdy jechaliśmy na wyścig do Nowego Jorku, wszyscy zdawaliśmy sobie sprawę, że to będzie wielkie wyzwanie. Że będzie to „thriller”, w którym aż do końca nie będziemy w stanie wydusić z siebie słowa. Ja też przesyłam wielkie podziękowania do pracowników Audi Sport, ludzi z ABT i z Schaeffler’a. Ten wstrzymujący bicie serca finał był doprawdy elektryzujący.


Zaloguj się, aby uzyskać dostęp do wszystkich opcji portalu!!