Quattro to słowo klucz, które przyczyniło się nie tylko do rajdowych sukcesów Audi. To także filozofia, która sprawiła, że w ciągu kilku lat samochody tej marki stały się synonimem luksusu i sportowego charakteru. Połączenie wręcz idealne, bo stały napęd na cztery koła to bezpieczeństwo w prawie każdych warunkach. W ciągu 30 lat firma sprzedała ponad pięć milionów aut z napędem na cztery koła, stając się liderem w segmencie premium. Początkowo napęd quattro powstał na potrzeby rajdów. Auto prowadził wówczas Walter Röhrl, który za kierownicą Audi port Quattro na trwałe zapisał się na kartach historii sporu motorowego. Po trzydziestu latach legenda powraca i od razu robi dobre wrażenie. Już na pierwszy rzut oka widać, że samochód pewnie stoi na drodze. Nadwozie zawieszono na 21-calowych kołach. Przy rozstawie osi 2784 mm, długość pojazdu wynosi 4602 mm. Uwagę zwraca potężny wlot powietrza do chłodnicy i dwa boczne, wąskie szyby, atletyczny wręcz tył auta. Lekkości i drapieżności zarazem dodają wypukłości nad kołami – sprawiają wrażenie, jakby koła nie mieściły się w nadwoziu. Bagażnik, ukryty pod tylną półką i usztywniony poprzeczną belką, ma 300 litrów pojemności. Koncepcyjne Audi Quattro wyposażono w hybrydowy napęd o mocy 700 KM i momentem obrotowym wynoszącym 800 Nm. Napęd na cztery koła przekazywany jest za pośrednictwem ośmiostopniowej przekładni tiptronic. Połączenie silnika elektrycznego i benzynowej jednostki V8 zapewnia osiągi godne następny kultowego Audi Sport Quattro. Od 0 do 100 km/h auto przyspiesza w czasie 3,7 sekundy, a maksymalna prędkość wynosi 305 km/h.