Jak przewozić narty?
Transport nart czy deski snowboardowej bywa kłopotliwy ze względu na ich wymiary. Z całą pewnością niebezpieczne jest przewożenie ich we wnętrzu pojazdu luzem, poza tym w przypadku, gdy autem podróżuje cała rodzina, może się to okazać bardzo niewygodne lub zupełnie niemożliwe. Dlatego najlepiej zaopatrzyć się w bagażnik dachowy, tzw. skiboks. W plastikowych pojemnikach umieszczanych na dachu można przewieźć nie tylko narty, lecz także kijki, buty i stroje narciarskie. Przed zapakowaniem sprzętu warto jednak sprawdzić, jaka jest dozwolona masa załadunku wskazana przez producenta.
Zimowe opony to konieczność
Choć w Polsce nie ma obowiązku stosowania opon zimowych, względy bezpieczeństwa przemawiają za tym, by z nich korzystać, przede wszystkim w sytuacji, gdy droga pokryta jest śniegiem czy lodem. W przypadku wyjazdu za granicę należy pamiętać, że w wielu krajach prawo mówi o obowiązku jazdy na zimowych oponach w konkretnych okresach roku i za brak takiego wyposażenia można otrzymać mandat.
Łańcuchy przeciwśniegowe
Gdy celem podróży są góry, rozsądnym rozwiązaniem jest zakup łańcuchów przeciwśniegowych. Zarówno w Polsce, jak i w innych europejskich państwach istnieją miejsca, gdzie korzystanie z takiego sprzętu jest obowiązkowe w przypadku ośnieżenia jezdni. W naszym kraju jest to konieczne na odcinkach drogi oznaczonych znakiem C-18. Poza tym zimą warunki jazdy w górach są nieprzewidywalne i dlatego lepiej być przygotowanym na to, że droga będzie przysypana śniegiem.
Łańcuchy przeciwśniegowe zakłada się przynajmniej na dwa koła napędowe – nie zaszkodzi wcześniej przećwiczyć tę czynność. W przypadku kół z napędem 4x4 najlepiej założyć je na wszystkie koła, a przynajmniej na dwa przednie. Rozmiar łańcuchów należy dostosować do wymiaru koła. Podczas zakupu warto też pamiętać, że najlepsze łańcuchy to te, których ogniwa mają ostre krawędzie, wrzynające się w śnieg lub lód – mówią trenerzy Szkoły Bezpiecznej Jazdy Renault.
Jadąc w łańcuchach przeciwśniegowych nie wolno przekraczać zalecanej przez producenta maksymalnej prędkości jazdy (zwykle ok. 40--50 km/h) oraz dobrać taką prędkość, która pozwala panować nad pojazdem. Trzeba też unikać gwałtowanego przyspieszania i hamowania. Łańcuchy należy zdjąć po zjeździe z powrotem na asfaltową nawierzchnię, ponieważ jazda po asfalcie z łańcuchami na kołach skutkuje niszczeniem nawierzchni, opon i samych łańcuchów.
Przygotowanie teoretyczne
W przypadku wyjazdu w Alpy lub inne góry położone poza granicami Polski warto upewnić się, jakie przepisy obowiązują w krajach, przez które będziemy przejeżdżać. Należy zwrócić uwagę szczególnie na ograniczenia prędkości (przykładowo na autostradach w wielu europejskich państwach wynosi ono 130 km/h, choć limit w Polsce to 140 km/h) oraz obowiązkowe wyposażenie. Teoretycznie kierowców aut zarejestrowanych w Polsce nawet za granicą nie dotyczy wymóg posiadania apteczki czy kamizelki odblaskowej, ale w praktyce dostosowanie się do przepisów panujących w danym państwie może zaoszczędzić trudnych dyskusji z miejscową policją.
Poza tym przed każdą dłuższą podróżą należy upewnić się, czy auto jest w pełni sprawne, m.in. skontrolować światła, akumulator, ciśnienie w oponach. Dzięki temu wyjazd powinien obyć się bez niespodziewanych kłopotów.