CITROËN realizuje swoje cele w Niemczech

LeadPhoto CITROËN realizuje swoje cele w Niemczech
Podium dla załogi Andreas Mikkelsen / Anders Jæger i finisz w pierwszej piątce drugiego C3 WRC prowadzonego przez Craiga Breena i Scotta Martina oznaczają, że zespół Citroën Total Abu Dhabi WRT osiągnął w Niemczech cele, jakie Yves Matton wyznaczył przed startem.
Content

Rajd Niemiec (ADAC Rallye Deutschland) rozpoczął się we czwartek wieczorem. Na otwarcie tej rundy zaplanowano superoes wytyczony na ulicach Saarbrücken. Ofiarą tej ciasnej trasy, niezbyt dopasowanej do szerokich samochodów klasy WRC, stał się Kris Meeke. Jego samochód zahaczył kołem o betonową zaporę i zatrzymał się. Uszkodzenie układu kierowniczego uniemożliwiło brytyjskiemu zawodnikowi dotarcie do mety odcinka. Meeke mógł wznowić jazdę w piątek, ale zgodnie z regulaminem Rally2, otrzymał 10-minutową karę.

W piątek zawodnicy wyruszyli na odcinki specjalne, biegnące wąskimi, asfaltowymi drogami, przez winnice na zboczach wzgórz w dolinie Mozeli. Pomimo niekorzystnej pozycji startowej, Andreas Mikkelsen natychmiast włączył się do walki o miejsce lidera. Po zaliczeniu najszybszego przejazdu na OS4 Norweg osiągnął swój cel – objął prowadzenie w klasyfikacji generalnej rajdu.

Rano opady deszczu były znikome. Podczas drugiej, popołudniowej pętli zawodnikom utrudniała jazdę już prawdziwa ulewa. Andreas Mikkelsen w czasie przerwy serwisowej zmienił opony na Michelin Pilot Sport FW czyli full wet, pomimo tego nie był w stanie odeprzeć ataków OttaTänaka, który po OS7 odebrał mu pozycję lidera. Na mecie piątkowego etapu czołową dwójkę dzieliła różnica zaledwie 5,7 sek.

Craig Breen, nie znając dobrze niemieckich tras, nie mógł osiągnąć odpowiedniego tempa. Irlandczyk popełnił kilka błędów, tracąc przez każdy z nich po kilka sekund. Pomimo tego, że nie zdołał zbliżyć się do takich kierowców, jak Neuville, Ogier, Evans i Hänninen, po pierwszym pełnym dniu rajdu utrzymał się na siódmym miejscu.

W sobotę głównym miejscem rywalizacji dla uczestników rajdu były kręte drogi na pofalowanym terenie poligonu wojskowego Baumholder. Na pierwszym przejeździe legendarnego odcinka specjalnego Arena Panzerplatte Mikkelsen nie dorównywał tempem Tänakowi. Przyczyną było niezbyt trafnie dobrane ogumienie, a także kilka błędów jakie popełnił norweski kierowca. W połowie dnia wydawało się, że Mikkelsen nie tylko nie dogoni estońskiego rywala, lecz być może nie obroni nawet drugiego miejsca, gdyż atakujący z trzeciej pozycji Sébastien Ogier odrobił znaczną część swojej straty.

Podczas drugiego przejazdu oesu Arena Panzerplatte, kierowca C3 WRC z numerem startowym 9 zaliczył drugi czas. W ten sposób Mikkelsen zaczął wywierać stałą presję na liderze i równocześnie odbudowywać swoją przewagę nad Ogierem.

Craig Breen miał w sobotę zdecydowanie lepszy dzień, w czym z pewnością pomógł mu trafny wybór opon na przejazdy drugiej pętli. Wskutek różnych przetasowań Breen znalazł się na szóstym miejscu, co więcej miał szanse na dalszy awans. Różnica dzieląca go od Elfyna Evansa i Juho Hänninena zajmujących pozycje piątą i czwartą wynosiła niecałe 20 sek.

Kris Meeke nie miał w sobotę szczęścia. Z początku jechał coraz szybciej i widać było, że odnajduje tempo dorównujące najlepszym zawodnikom. Jednak po OS14 Citroëna z numerem 7 zatrzymała awaria mechaniczna w osprzęcie silnika.

W niedzielę do rozegrania zostały cztery niedługie odcinki specjalne. Stale atakujący Mikkelsen zaliczał czasy lepsze niż Ogier, a jednocześnie zmniejszał dystans względem Tänaka. Różnice czasowe były jednak zbyt nikłe, by zmienić kolejność na trzech pierwszych miejscach klasyfikacji generalnej: C3 WRC z dziewiątką osiągnął metę rajdu na drugiej pozycji.

Na ostatnim odcinku specjalnym, punktowanym jako Power Stage, Craig Breen podjął ryzyko. Wiedząc, jak mało czasu dzieli go od Elfyna Evansa, zaatakował na sto procent możliwości. Osiągnął swój cel – tuż przed metą rajdu awansował na piąte miejsce z minimalną różnicą czasową!

Zaloguj się, aby uzyskać dostęp do wszystkich opcji portalu!!