Obecnie najdroższym SUV-em na rynku jest Bentley Bentayga, którego ceny rozpoczynają się od ok. 928 000 zł. W roku 2018 do sprzedaży wejdzie Rolls-Royce Cullinan - droższy o blisko 392 000 zł od swojego konkurenta. Z dodatkowym wyposażeniem SUV od Royce'a może więc kosztować ponad 1,5 mln zł. Z nieoficjalnych informacji wynika, że firma planuje produkcję na poziomie 1000 szt. rocznie, z czego większość trafi do zamożnych klientów z Europy i Półwyspu Arabskiego.

Pierwszy prototyp powstał na bazie skróconej wersji modelu Phantom Series II. Zdaniem brytyjskiej firmy właśnie takie wymiary powinno mieć nadwozie nowego SUV-a, przy czym przedstawiciele luksusowej marki zaznaczają, że auto będzie wyróżniać się indywidualną stylizacją i z pewnością nie będzie wyglądać, jak podniesiony Phantom.

Pod maską znajdzie się mocarny silnik V12, a jedną z ciekawostek będzie zawieszenie, które zaoferuje niespotykany wcześniej komfort jazdy, porównywalny zdaniem Rolls-Royce’a do lotu na magicznym dywanie. Ponadto, nowy SUV przejmie część komponentów z BMW X7, które już niedługo pojawi się na rynku.

Cullinan ma równie dobrze sprawdzać się na utwardzonych drogach, jak i w terenie, ale jego głównym przeznaczeniem będą ulice najmodniejszych miast świata.

Źródło: rmcardesign.com, informacja Mototarget.pl / Motobiz.pl