W tym tygodniu Renault pokazało światu koncepcyjny model e-Plein Air. Radosny pojazd bez drzwi i dachu, wyposażony w niewielki elektryczny silnik jest dziełem Renault Classic, Renault Design i Melun Rétro Passion, który to sprzedaje części i akcesoria dla starszych wehikułów.

Producent nie podzielił się z nami dużą ilością detali, ale nie trudno dopatrzyć się podobieństwa do Renault Twizy. Zaczynając od takich szczegółów jak podobny wyświetlacz zamiast zegarów oraz identyczny system wyboru biegów, a kończąc na wielkości baterii (6,1 kWh), która jest taka sama. Jednak najważniejsze jest to co je różni!

Zewnątrz jest podobny do regularnego 4L Plein Air, ale nie identyczny. Wzdłuż dolnych paneli nadwozia pojawiało się nowe malowanie, a z przodu nowoczesny grill nawiązujący do elektrycznej charakterystyki auta. Wewnątrz pojawiły się nowe siedzenia, niewielki piknikowy koszyk oraz pokazujący tylko prędkości i naładowanie baterii wyświetlacz z Twizy.

Z uwagi na to, że nie do końca jasne jest, w jaki sposób mechanizm z Twizy został przeniesiony do klasyka, trudno mówić o zasięgu konceptu. Można podejrzewać, że będzie zbliżony do dawcy, którego średni zasięg podawany przez producenta wynosi 100 km.

Ostatnio obserwujemy wzrost popularności starszych aut osobowych, nazywanych klasykami oraz pojazdów elektrycznych. Bardzo chciałbym zobaczyć świat, w którym oba światy łączą się częściej. Jak na razie podobne projekty są pokazywane w ramach ciekawostki jak, chociażby akcja Seata przy stworzeniu Electric 600 czy właśnie e-Plein Air.