3 litry paliwa na 100km. Kilka lat temu takim wynikiem mogło poszczycić się Lupo 3L z silnikiem 1.2 TDI. Dziś Mercedes twierdzi, że jest to możliwe w 2 tonowej S-klasie z 3.5 litrowym silnikiem V6. Czyżby cuda? Jak twierdzi producent to zasługa nowoczesnej technologii hybrydowej, jednostka benzynowa o mocy 333 KM połączona została z 109 konnym silnikiem elektrycznym. Auto może działać również w trybie w pełni elektrycznym, wtedy jego teoretyczny zasięg wynosi 30km. Wykorzystując oba silniki przyśpieszenie od 0 do 100km/h trwa zaledwie 5.5s a wskazówka prędkościomierza zatrzymuje się dopiero na 250 km/h (ograniczone elektronicznie). Korzystając z pełnego potencjału zespołu napędowego nie mamy co liczyć na rekordowo niskie spalanie. Za sprawą rekuperacji energia odzyskiwana jest podczas hamowania jak i toczenia się auta po puszczeniu pedału gazu. We wnętrzu odnajdziemy luksus typowy dla każdej S-klasy, lista opcji jest długa i obejmuje niemal wszystko czego kierowca i pasażerowie mogą oczekiwać od samochodu.
Nowy model zostanie zaprezentowany na wrześniowych targach IAA, a do salonów trafi w przyszłym roku.