To co najważniejsze, to serce tego pojazdu. Benzynowy silnik TSI o pojemności 1.4 litra dostarcza kierowcy 180 koni mechanicznych. Przyśpieszenie do setki trwa zaledwie 6,9 sekundy a prędkość maksymalna wynosi niemal 230 km/h. Konkurencja w klasie jest jednak duża i najmocniejsi rywale, jak nowe Clio dysponują mocą o 20 koni większą.

Czym więc może wyróżnić się niewielki Seat?
Na pewno dynamiczną stylistyką. Soczewkowe reflektory o czarnym wnętrzu uzupełniono diodami led. Agresywnie stylizowany zderzak przedni posiada szeroki wlot powietrza. Z tyłu dominuje dyfuzor z wkomponowaną centralnie metalizowaną, sporych rozmiarów końcówką wydechu. To czego brakuje w sylwetce auta, to większy spojler, który przedłużyłby optycznie linię dachu i sprawił, że auto stałoby się bardziej przysadziste. Nadkola szczelnie wypełniają koła, to zasługa obniżonego zawieszenia oraz 17 calowych felg.

Seryjne hamulce pozwalają zatrzymać pojazd z prędkości 100 km/h na odcinku 38,5 m. Jako opcje dodatkową klient może zamówić zestaw od renomowanej firmy AP Racing, który poprawi skuteczność hamowania o kolejne kilka metrów.

Wnętrze nie różni się wiele od tego znanego z modeli ze słabszymi silnikami. Fotele o poprawionym trzymaniu bocznym, spłaszczona kierownica i sportowe nakładki na pedały to drobne akcenty, które jednak zmieniają odbiór Cupry jako auta usportowionego.

Obecnie na wszystkie Ibizy oferowane są atrakcyjne rabaty, dzięki temu ceny modelu Cupra zaczynają się od 72.600 zł. To zbliżona oferta do tej proponowanej przez Forda (Fiesta ST). Konkurencyjne Clio RS jest ponad 15.000 zł droższe. Ale kupując małe auto z mocnym silnikiem nie liczą się chłodne kalkulacje. Tu górę biorą emocje, a tych na pewno nie zabraknie w usportowionym Seacie.