Poprzedni rekord został więc pobity aż o 14 sekund i po raz pierwszy samochód z napędem hybrydowym przełamał barierę 7 minut. - Obiecaliśmy, że 918 Spyder będzie wyjątkowy, że na nowo zdefiniuje przyjemność z jazdy, wydajność i osiągi. Dotrzymaliśmy słowa – powiedział tuż po rekordowym przejeździe Wolfgang Hatz, członek Zarządu ds. Badań i Rozwoju Porsche AG. Debiutujący właśnie na Salonie Samochodowym we Frankfurcie model, osiągając tak dobry wynik przejazdu po dużej pętli toru w Nurburgring w pełni prezentuje swoje możliwości. Można się było tego spodziewać już w chwili premiery studyjnego auta w 2010 roku.

Do przejazdu wybrano trzech kierowców. Pierwszym był Walter Röhrl – od lat kierowca testowy Porsche i Europejski Mistrz Rajdów Samochodowych, które największe sukcesy święcił za kierownicą Audi Quattro z napędem na cztery koła. Drugim był Timo Kluck, a trzecim Marc Lieb – obaj są kierowcami testowymi Porsche. Wielokrotnie podczas przejazdów notowano wyniki poniżej 7 minut. Ostatecznie 4 września wczesnym rankiem, Marc Lieb jadąc ze średnią prędkością 179,5 km/h, okazał się tym szczęśliwcem, który osiągnął rekordowy czas - 6,57 min. - Bijąc rekord na torze Nürburgring, 918 Spyder pokazał ogromny potencjał drzemiący w pionierskiej koncepcji plug-in Porsche - mówi dr Frank Walliser, kierownik projektu 918 Spyder.

Porsche 918 Spyder wyposażony jest w hybrydowy napęd, generujący łączną moc 887 KM. Pierwsze skrzypce gra jednak ośmiocylindrowy silnik benzynowy o pojemności 4,6 litra. Auto przyspiesza do „setki” w czasie 2,8 sekundy, a do osiągnięcia prędkości 300 km/h potrzebuje zaledwie 23 sekund. Średnie zużycie paliwa w cyklu mieszanym to 3,3 litra na 100 kilometrów.