Nowa Astra będzie pierwszym samochodem w klasie kompaktowej wyposażonym w oparty w całości na matrycach diodowych system oświetlenia IntelliLux, emitujący nieoślepiającą wiązkę świateł drogowych. Najbardziej zaawansowana technologia oświetlenia stanie się dostępna dla najszerszej jak dotąd grupy użytkowników. Wprowadzając biksenonowe oświetlenie adaptacyjne w obecnej generacji modelu Astra, firma Opel po raz kolejny jest pionierem technologii oświetlenia dzięki rozwiązaniu, w które będą wyposażone nowe modele kompaktowego bestsellera.
Po obniżeniu kosztów biksenonowego oświetlenia adaptacyjnego i udostępnieniu tej opcji w prawie wszystkich modelach — w tym w obecnej Astrze, w przypadku której liczba egzemplarzy sprzedanych z tym wyposażeniem przekroczyła 200 000 — inżynierowie z Międzynarodowego Centrum Rozwoju Technicznego firmy Opel w Rüsselsheim zajęli się opracowywaniem, udoskonalaniem i precyzyjną kalibracją systemu oświetlenia nowej generacji. Po latach przygotowań nowy, opatentowany, w pełni diodowy system oświetlenia zewnętrznego IntelliLux firmy Opel jest gotowy do produkcji. Dotychczas systemy tego rodzaju były zarezerwowane dla drogich modeli w klasie pojazdów luksusowych. Firma Opel wprowadzi IntelliLux w Astrze nowej generacji, która będzie miała swoją premierę we wrześniu, na Międzynarodowym Salonie Motoryzacyjnym (IAA) we Frankfurcie. W systemie zastosowano inteligentne rozwiązania oraz diody elektroluminescencyjne najnowszej generacji, które emitują jasne światło o barwie zbliżonej do światła dziennego.
Nowy system, złożony z 16 segmentów diodowych — po 8 z każdej strony pojazdu — automatycznie i nieustannie dostosowuje długość i rozkład wiązki świetlnej do sytuacji na drodze. System współpracuje z przednią kamerą Opel Eye, której zadaniem jest między innymi wykrywanie obecności innych pojazdów w ruchu. Na podstawie obrazu rejestrowanego przez kamerę poszczególne segmenty diodowe, które mogłyby oślepić kierowców nadjeżdżających z przeciwka, są wyłączane i włączane w odpowiednich momentach.
Gdy tylko pojazd opuści obszar zabudowany, światła drogowe włączają się automatycznie i pozostają włączone przez cały czas. Takie rozwiązanie prowadzi do istotnej poprawy bezpieczeństwa, potwierdzonej w badaniu przeprowadzonym przez Politechnikę w Darmstadt w ramach europejskiej inicjatywy LightSightSafety. Badanie wykazało, że przy prędkości 80 km/h obiekty na poboczu drogi stają się widoczne dla kierowcy z odległości o 30–40 metrów większej niż w przypadku samochodu z tradycyjnymi reflektorami halogenowymi lub ksenonowymi. Daje to kierowcy około 1,5 sekundy więcej czasu na reakcję, na przykład gdy na jezdnię nagle wybiegnie zwierzę.
Wysoka wydajność świetlna matrycy diodowej poprawia bezpieczeństwo i komfort. Diody nie tylko oświetlają otoczenie pojazdu jaśniejszym światłem niż konwencjonalne reflektory, ale charakteryzują się też znacznie dłuższą żywotnością w porównaniu z żarówkami halogenowymi lub ksenonowymi. Kolejna zaleta systemu polega na wyeliminowaniu mechanicznego ruchu elementów reflektora. Poszczególne segmenty diodowe włączają się i wyłączają w zależności od sytuacji, co także przyczynia się do wydłużenia trwałości reflektorów powyżej okresu eksploatacji całego samochodu.
Na uwagę zasługuje także fakt, że nowy system oświetlenia bardzo przypadł do gustu projektantom samochodów. Przedtem wielkość obudowy reflektora zależała od najdroższej technologii, którą miała chronić. Teraz kształt widocznej części reflektora będzie zależał od elementu emitującego światło. Dzięki małemu rozmiarowi diod elektroluminescencyjnych, z których składa się matryca, reflektory mogą być subtelniejsze i delikatniejsze, a mechaniczne, skomplikowane i zajmujące mnóstwo miejsca układy sterujące oraz przesadnie rozbudowane oprawy odchodzą w przeszłość.
