Karta ratownicza pojazdu to już cały europejski system, stosowany przez coraz większą liczbę marek samochodowych. Volkswagen Group Polska, jako pierwszy w naszym kraju importer samochodów będzie udostępniał karty do wszystkich swoich marek.
Co roku na polskich drogach prowadzone są tysiące akcji ratowniczych spowodowanych wypadkami drogowymi, w których by uratować życie pasażerów liczy się każda sekunda. Konstrukcja, wzmocnienia i systemy bezpieczeństwa pojazdów to zawsze wyzwanie dla grupy ratowniczej. Po drogach jeżdżą setki modeli samochodów i każdy jest inaczej skonstruowany. Karoserie samochodów mają wzmocnienia, które są bardzo różnie umiejscowione. Gdy nożyce strażackie natkną się na takie wzmocnienie – pękają. Znalezienie i odłączanie akumulatorów też wbrew pozorom nie jest łatwe. Podobnie ma się sprawa z poduszkami powietrznymi.
Karta ratownicza, na której w kilku rzutach wyraźnie zaznaczono miejsca wzmocnienia karoserii, umiejscowienie akumulatora, rozkład instalacji elektrycznej, a także miejsce zbiornika paliwa, pozwala często skrócić czas akcji ratowniczej o 30 procent, co daje 6–9, często decydujących minut. Pozornie zwykła kartka papieru może uratować życie.
Volkswagen Group Polska kompleksowo podchodzi do tego zagadnienia. Samochody koncernu, począwszy od 01.05.2014, będą wyposażane w taką kartę.
Oprócz tego u dealerów wszystkich marek będzie można otrzymać specjalną naklejkę na szybę, informującą odpowiednie służby o tym, że karta ratownicza znajduje się w samochodzie. Same karty będą do pobrania również ze stron internetowych poszczególnych marek. Odpowiednią dla modelu kartę można wydrukować na kolorowej drukarce i po złożeniu, umieścić w osłonie przeciwsłonecznej kierowcy.