ŠKODA górą w Rajdzie Portugalii: zwycięstwo Tidemanda i dramat Mikkelsena

LeadPhoto ŠKODA górą w Rajdzie Portugalii: zwycięstwo Tidemanda i dramat Mikkelsena
Zmienne szczęście załóg zespołu ŠKODA Motorsport w Rajdzie Portugalii: jadący fabrycznym egzemplarzem modelu FABIA R5 duet norweskich zawodników Andreas Mikkelsen/Anders Jæger-Synnevaag, pewnie przewodził stawce aż do ostatniego odcinka specjalnego. Kilka kilometrów od startu liderująca załoga zahaczyła o kamień i straciła prowadzenie na rzecz ich kolegów z zespołu ŠKODY, Pontusa Tidemanda i Jonasa Anderssona. Odważna i bezbłędna jazda przyniosła szwedzkiej parze już czwarte zwycięstwo w tym sezonie, które pozwoliło im jeszcze powiększyć przewagę w klasyfikacji generalnej WRC 2. Dla czeskiego zespołu ŠKODA Motorsport było to już dziewiąte zwycięstwo w tej serii z rzędu.
Content

Ostatni, słoneczny dzień Rajdu Portugalii był świadkiem zaciekłej walki o drugą lokatę w kategorii WRC 2. Gładkie, szybkie odcinki szutrowe rozłożone wokół słynnej wśród fanów rajdów, zlokalizowanej na północny wschód od Porto wsi Fafe, jak zawsze przyciągnęły tysiące widzów.

Słynna „hopa” pod Fafe stanowiła w tym roku spektakularne tło nie tylko dla ostrej walki o drugie miejsce pomiędzy fabrycznym kierowcą ŠKODY Pontusem Tidemandem, a jadącym Fordem dla prywatnego zespołu Teemu Suninenem. Klasyfikowany tuż za nimi, jadący na czwartej pozycji Quentin Gilbert miał mniej szczęścia i lądując z długiego skoku wbił się w ziemię, efektownie kończąc w ten sposób swój udział w rajdzie. FABIA R5 francusko-belgijskiego duetu zahaczyła przodem, przerolowała i zablokowała wąską drogę, doprowadzając do przerwania rajdu. Obydwaj zawodnicy wyszli z tego incydentu bez szwanku.

Startujący na zaproszenie ŠKODY Andreas Mikkelsen i Anders Jæger-Synnevaag rozpoczęli ostatni dzień zmagań z komfortową przewagą ponad trzech minut, pewnie zmierzając po zwycięstwo w WRC 2. Ostatecznie jednak tego planu nie udało się zrealizować: na Power Stage’u Fafe Mikkelsen popełnił błąd, przez który jego FABIA R5 uderzyła w kamień i została zmuszona do przerwania jazdy. „Czuję się niezwykle rozczarowany, szczególnie z uwagi na zespół, który zapewnił mi tak perfekcyjnie przygotowany do startu samochód” – komentował na gorąco Mikkelsen.

Jestem wielce zadowolony ze zwycięstwa, choć bardzo mi żal Andreasa. Czasem nasz sport potrafi być brutalny. Jestem zadowolony z formy zaprezentowanej w Portugalii, wywalczyłem tu komplet punktów dla klasyfikacji generalnej WRC 2 – podsumował Pontus Tidemand.

Zwycięstwo w Portugalii było dla ŠKODY już dziewiątym z rzędu w WRC 2. Z ostatnich siedemnastu rajdów cyklu Mistrzostw Świata ŠKODA wygrała w swojej kategorii aż szesnaście.

Zaloguj się, aby uzyskać dostęp do wszystkich opcji portalu!!