Lexus ma długą historię udziału w wyścigach, wystarczy wspomnieć sukcesy supersamochodu LF-A na torze Nurburgring czy startujące w tegorocznych wyścigach nowe Lexusy RC F GT3. Można się spodziewać, że zespół Gazoo Racing przygotuje wyczynową wersję Lexusa LC GT3 do startów w wyścigach takich jak 24 Hours Nurburgring. Jak mógłby wyglądać taki pojazd?

Kompozytowa ma być większość elementów karoserii. Pojawią się też dodatkowe elementy aerodynamiczne. Model LC GT3 dostanie kute, jednoczęściowe obręcze TE37 japońskiej firmy Rays z oponami typu slick.

Z wnętrza zniknie luksusowe wykończenie. Pojedynczemu wyścigowemu wyświetlaczowi LCD towarzyszą proste przełączniki, łopatki zmiany biegów umieszczono na kolumnie zdejmowanej kierownicy, wyposażonej w przyciski regulacji hamulców i interkomu. Kubełkowe fotele Sparco zaopatrzono w wielopunktowe pasy, szyby zastąpiono pleksiglasem z odsuwanymi okienkami wentylacyjnymi. Wyposażenie kabiny uzupełnia klatka bezpieczeństwa i automatyczny system gaśniczy.

Choć standardowy silnik Lexusa LC 500 - taka sama, jak w modelach RC F i GS F - pięciolitrowa, widlasta ósemka o mocy 467 KM i maksymalnym momencie obrotowym 528 Nm zapewnia przyspieszenie do 100 km/h w czasie krótszym niż 4,5 s - w aucie wyczynowym przydało by się coś mocniejszego. Według portalu TopSpeed - wersja GT3 powinna być wyposażona w jednostkę o mocy rzędu 550 KM i dużym momencie obrotowym w szerokim zakresie obrotów.

Do 8000 obr./min. powinna zapewniać prędkość maksymalną rzędu 320 km/h i przyspieszenie do 100 km/h w 3 s. Standardową dla LC 500, 10-biegową automatyczną skrzynię biegów zastąpi sześciobiegowa przekładnia sekwencyjna. Jednostka napędowa powinna być przesunięta nieco w tył, dla uzyskania rozkładu mas 50/50 (dla LC 500 jest to 52/48).

Na LC GT3 trzeba będzie trochę poczekać. Na razie Lexus jest zaangażowany w doskonalenie świeżo wprowadzonych RC F GT3. Wcześniej można się spodziewać wprowadzenia wyczynowego modelu LC F.