Głęboko wyrzeźbione powierzchnie nadwozia LF-SA sprawiają, że wrażenia obserwatora zmieniają się wraz z kątem, pod jakim patrzy na samochód.

Wraz z LF-SA Concept, Lexus eksploruje nowy dla siebie teren. Samochód ma rozmiary Toyoty Aygo, należy do segmentu A. Ten czteroosobowy maluch wyróżnia się całkiem przestronnym i - jak przystało na klasę premium - luksusowym wnętrzem, poszerzonym optycznie kolorystyką i oświetleniem.

Projektanci priorytetowo potraktowali miejsce kierowcy, ponieważ samochody tej wielkości najczęściej są wykorzystywane przez jedną osobę. Fotel kierowcy nie przesuwa się, można za to regulować położenie kierownicy i pedałów. Na desce rozdzielczej zamontowano cyfrowy wyświetlacz… holograficzny oraz szerokokątny projektor HUD. To pierwsze rozwiązanie może nie wejść do produkcji seryjnej. Przynajmniej na razie. Koncept nie powstał przypadkiem. Ma służyć sondowaniu opinii na temat małego auta, które zapewne zobaczymy na naszych drogach.

LF-SA powstał z myślą o coraz bardziej zatłoczonych ulicach współczesnych miast. Lexus stworzył pojazd, który ma stać się racjonalnym wyborem dla poruszających się głównie po mieście, a jednocześnie pragnących doświadczyć radości z jazdy dobrze wykończonym i luksusowo wyposażonym autem. Czy wejdzie do produkcji seryjnej? Czas pokaże.