Na bazie Fiesty R5
Konstrukcję samochodu oparto na nadwoziu Forda Fiesty R5. Celem Brytyjczyków jest przygotowanie samochodu gotowego do startów w małych rajdach na szczeblu krajowym. Konstruktorzy chcą sprawdzić, jak zasilanie z akumulatorów będzie się sprawować w warunkach sportowej rywalizacji.

Nie chodzi o WRC
W tej chwili nie chodzi o starty w Rajdowych Mistrzostwach Świata. Chcę zacząć od zbudowania samochodu zdolnego do wygrywania jednodniowych zawodów przy konkurencyjnej cenie – powiedział portalowi Motorsport News Malcolm Wilson, szef M-Sportu.

Wilson nie chciał zdradzić szczegółów projektu. Przyznał jednak, że auto powinno być gotowe jeszcze w tym roku.

Rajdówki z napędem alternatywnym
Projekt M-Sportu nie jest pierwszym pomysłem wjechania samochodami z napędem alternatywnym na rajdowe OS-y. W Wielkiej Brytanii jest już rozwijany Project eRally, w ramach którego w jednodniowych rajdach startuje zmodyfikowany Nissana Zoe. Swój rajdowy debiut miała również zmodyfikowana Toyota Mirai, bezemisyjny samochód napędzany ogniwami paliwowymi. Japońskie auto pojechało w Rajdzie Niemiec 2015 jako samochód otwierający, tzw. zerówka.

Źródło: Motorsport News