Nowy prototyp Yarisa WRC ma za sobą pierwsze testy drogowe. W maju tego roku w ścisłej tajemnicy przeprowadzono pierwsze próby w okolicach Puuppoli w Finlandii, po których rozpoczęły się testy na południu Europy. Łącznie prototyp ma na liczniku już ponad 5000 km. Zespół pod kierownictwem Tommiego Mäkinena pracował nad nowym samochodem przez 9 miesięcy.
Mäkinen, czterokrotny mistrz świata WRC, był pod wielkim wrażeniem, kiedy pierwszy raz siadł za kierownicą Yarisa. - Nie mogłem się oprzeć i jako pierwszy wypróbowałem nowy samochód. Wrażenie było fantastyczne. Miałem z tej jazdy wielką przyjemność - skomentował szef zespołu. Zdaniem Mäkinena, drugi prototyp przyniósł ogromny postęp względem testowanego w ubiegłym roku poprzednika.
- Włożyliśmy wiele wysiłku, aby przez cały czas trzymać się harmonogramu budowy auta. Auto pozwoliło nam zwiększyć tempo i bardziej zróżnicować testy. Chcemy sprawdzić zachowanie nowego Yarisa WRC we wszystkich warunkach i na wszystkich rodzajach nawierzchni przed debiutem w 2017 roku - podsumował dotychczasowe postępy Tommi Mäkinen.
- Prowadzenie auta i jego wyważenie są doskonałe. To niezwykły projekt. Od początku fazy testów mogliśmy się skupić na jazdach, bo samochód jest wyjątkowo niezawodny i nie sprawia większych problemów technicznych. Wypróbowaliśmy go na wielu różnych nawierzchniach, ale osiągi auta okazały się bardzo spójne - dodał Juho Hänninen, główny kierowca testowy, mistrz serii SWRC 2011.