Esapekka Lappi urodził się 17 stycznia 1991 w miejscowości Pieksämäki na południowym wschodzie Finlandii. Mając 16 lat, zaczął się ścigać na gokartach i w roku 2007 został gokartowym mistrzem kraju. Dwa lata później zadebiutował w rajdach. W roku 2011 po raz pierwszy wziął udział w Rajdzie Finlandii, a już za rok jadąc Fordem Fiesta S2000 zdobył mistrzostwo Finlandii. Wkrótce potem dołączył do zespołu Škoda Motorsport i już w październiku tego samego roku za kierownicą Fabii S2000 wygrał Rajd Polski.

W sezonie 2013 Lappi wygrał trzy z sześciu rajdów serii Asia-Pacific Rally Championship, zajmując ostatecznie drugie miejsce na podium, był też najlepszy w szwajcarskim Rallye International du Valais. Brał również udział w kilku imprezach WRC-2, zwyciężając w Rajdzie Portugalii, co dało mu pierwszy punkt WRC i 10. pozycję w zestawieniu.

Przyspieszenie

Jego kariera przyspieszyła w roku 2014, kiedy zwycięstwa na Łotwie, w Irlandii Północnej i Szwajcarii dały mu tytuł Rajdowego Mistrza Europy. Rok 2015 przyniósł mu zwycięstwa w klasie WRC-2 w rajdach Polski i Finlandii oraz trzecią pozycję w klasyfikacji generalnej, za Nasserem Al-Attiyah i Jurijem Protasowem. Rok później Lappi zwyciężył w kategorii WRC-2, wygrywając rajdy w Finlandii, Niemczech, Wielkiej Brytanii i Australii.

W bieżącym roku Esapekka Lappi startuje Toyotą Yaris WRC w składzie Toyota GAZOO Racing, obok Jari-Mattiego Latvali i Juho Hänninena. Jego pierwszym rajdem w nowych barwach był Rajd Portugalii, który ukończył na dziesiątej pozycji i jako czwarty na punktowanym power stage’u. – Najważniejszym celem jest dla mnie dojechać do mety. Jeśli to się uda, można przy okazji zdobyć kilka punktów – mówił przed startem Lappi. W Rally d'Italia, swej drugiej imprezie za kierownicą Toyoty Yaris WRC, był najlepszy na sześciu odcinkach i wywalczył czwarte miejsce, zwiększając swą liczbę punktów do 20. Rajd Polski okazał się dla niego pechowy – awaria zawieszenia uniemożliwiła dotarcie do mety.

Triumf

Na swej rodzinnej ziemi Lappi pokazał, co naprawdę potrafi i w Rajdzie Finlandii zdobył swe pierwsze zwycięstwo w WRC, z najszybszymi czasami na ośmiu odcinkach. – Zwykle nie daję się ponieść emocjom, ale to jest coś niesamowitego – powiedział na mecie – Nigdy nie sądziłem, że uda mi się uzyskać taki wynik. Szef zespołu, Tommi Mäkinen, był innego zdania: – Przed rajdem byłem przekonany, że Esapekka jest w stanie to zrobić. Wiedziałem że potrafi się skoncentrować i dać z siebie wszystko. Jari-Matti Latvala określił go jednym celnym słowem: huragan.