Nieszczelność w układzie klimatyzacji – co robić?

LeadPhoto Nieszczelność w układzie klimatyzacji – co robić?
Poprawnie działająca klimatyzacja w samochodzie to coś, co każdy szczególnie docenia w miesiącach wakacyjnych. Niektórym trudno nawet wyobrazić sobie jazdę bez przyjemnego powiewu chłodu. Niestety każdy układ w pojeździe narażony jest na usterki. Jeśli klimatyzacja odmówi posłuszeństwa, naprawmy ją od razu, nie czekając do kolejnego sezonu!
Content

Doraźna interwencja czy leczenie?

Klimatyzacja, jak każdy układ połączonych ze sobą elementów, narażona jest na różnego typu usterki. Ich przyczyną najczęściej jest zużycie eksploatacyjne. Z czasem w przewodach układu klimatyzacji zaczynają pojawiać się nieszczelności, a wraz z nimi wycieki. W każdym przypadku początkowo minimalna i niezauważalna mikro-nieszczelność rozwija się w coraz większą, powodującą coraz szybsze wydostawanie się czynnika chłodniczego z układu. Wraz z nim ucieka olej, odpowiedzialny za smarowanie wszystkich mechanicznych elementów systemu klimatyzacji.

Kierowca orientuje się, że coś złego dzieje się z układem klimatyzacji w jego pojeździe z reguły wtedy, gdy strumień chłodnego powietrza z nawiewów staje się coraz słabszy. Jeśli pojawiają się pierwsze oznaki zbliżającej się usterki, powinniśmy od razu udać się do warsztatu. Dlaczego lepiej nie czekać? Jeżeli przyczyną awarii jest nieszczelność jednego z przewodów, układ staje się narażony na kontakt z zanieczyszczeniami. Nawet najdrobniejsze cząstki stałe, które przenikną do układu klimatyzacji, mogą mieć bardzo niekorzystny wpływ na jego pracę i mogą uszkodzić np. kosztowny kompresor. Pośpiech jest w tym przypadku dobrym doradcą, gdyż im wcześniej naprawimy klimatyzację, tym mniej jej zaszkodzimy.

Czego nie robić?

Popularną, lecz niestety cieszącą się złą opinią w środowisku profesjonalnych warsztatów, metodą jest tzw. „dobijanie” klimatyzacji. Polega ono na podaniu „na oko” pewnej ilości czynnika, który przywróci na jakiś czas poprawną pracę układu. Jest to działanie krótkoterminowe (nieszczelność, która doprowadziła do wycieku przecież nie zniknie), ale również niebezpieczne.

Takie działanie jest z gruntu złe, gdyż bez odciągnięcia całego czynnika z układu nie można sprawdzić, jaka jego ilość faktycznie się tam znajduje. Niebezpieczne dla naszego pojazdu jest zwłaszcza podanie zbyt dużej ilości czynnika. Spowoduje to wzrost temperatury na parowniku, co mało doświadczony mechanik zinterpretuje jako sygnał o zbyt małej ilości czynnika, a więc na odwrót. Kolejne dopełnienie zwiększy ciśnienie w układzie, które będzie miało wpływ na powstanie jeszcze większych nieszczelności – radzi Dawid Kowalewicz, Dyrektor Produkcji w firmie Lauber, zajmującej się profesjonalną regeneracją części samochodowych.

Kolejną mało rozsądną metodą naprawy nieszczelności w układzie klimatyzacji jest wprowadzanie tzw. uszczelniaczy. Są to środki chemiczne, których cząsteczki mają gromadzić się w miejscach nieszczelności i w tajemniczy sposób je likwidować. Rzeczywistość najczęściej jest inna. Preparaty tego typu nie tylko nie są skuteczne, ale także mogą wyrządzić szkody. Ich krążące w układzie cząsteczki mogą wejść w reakcję z gumowymi elementami układu klimatyzacji. Odrywające się skrawki mogą spowodować zatkanie zaworu regulacyjnego kompresora i zaworu rozprężnego. To z kolei prowadzi do zatarcia kompresora, odpowiedzialnego za tłoczenie i sprężanie czynnika chłodniczego, a zatem do blokady układu klimatyzacji.

Przepis na skuteczną naprawę

O wiele bardziej rozsądnym działaniem jest rozpoczęcie naprawy od zlokalizowania nieszczelności. Można to zrobić na kilka sposobów, z których najbardziej popularnym jest obecnie podanie tzw. kontrastu. Wymiesza się on z czynnikiem i uchodząc z układu w miejscu nieszczelności pozostawi widoczny ślad. Ta metoda wymaga od mechanika wiedzy i doświadczenia, gdyż podanie kontrastu złej jakości lub w zbyt dużej dawce, może mieć konsekwencje podobne do opisanych powyżej.

Gdy jest za późno…

Kluczem do poprawnej naprawy klimatyzacji jest wybór odpowiedniego warsztatu, profesjonalnie zajmującego się tym układem. Niestety w wielu przypadkach fachowa pomoc przychodzi zbyt późno, a samo pozbycie się nieszczelności nie zakończy naszych problemów. Jeśli w układzie klimatyzacji naszego auta krążą już zanieczyszczenia, doprowadzi to do rychłej awarii kompresora. Niesprawny kompresor trzeba wymienić, co jest operacją dość kosztowną.

Kupno nowego kompresora odpowiedniej jakości to, ze względu na wysoką cenę, czynność często nieopłacalna, jeżeli mówimy o kilkuletnim samochodzie. Tańsze zamienniki mogą być złej jakości i nie dadzą nam gwarancji poprawnego działania układu klimatyzacji przez dłuższy czas – radzi Dawid Kowalewicz z firmy Lauber. Atrakcyjną alternatywą są kompresory po fabrycznej regeneracji. Są to produkty pochodzące z pierwszego montażu, a więc najwyższej jakości, poddane wieloetapowemu procesowi, którego celem jest przywrócenie im parametrów fabrycznych. Choć oferują trwałość i niezawodność tożsamą z produktami z najwyższej półki, są od nich o wiele tańsze – dodaje Kowalewicz.

Każdorazowo przy wymianie jednego z elementów klimatyzacji należy wymienić także skraplacz, filtr-osuszacz i zawór rozprężny oraz dokładnie wypłukać układ, by pozbyć się wszelkich zalegających zanieczyszczeń.

Warto naprawiać

Nawet teoretycznie niegroźna, drobna nieszczelność układu klimatyzacji może z czasem doprowadzić do poważnej i kosztownej awarii. Najlepiej udać się do warsztatu od razu, gdy zaobserwujemy pierwsze anomalie w pracy klimatyzacji w pojeździe. Jednak bez względu na to, jaki typ awarii zdiagnozuje mechanik, warto wyrazić zgodę na naprawę. Pamiętajmy, że sprawna klimatyzacja to nie tylko wygoda, ale i bezpieczeństwo. A także zdecydowanie wyższa wartość naszego pojazdu w momencie odsprzedaży. 

Zaloguj się, aby uzyskać dostęp do wszystkich opcji portalu!!