Nissan Signal Shield zapobiega dekoncentracji kierowców używających smartfonów w czasie jazdy

LeadPhoto Nissan Signal Shield zapobiega dekoncentracji kierowców używających smartfonów w czasie jazdy
Wiktoriański wynalazek znalazł zastosowanie w XXI wieku. Brytyjski oddział firmy Nissan wykorzystał liczącą niemal 200 lat technologię do stworzenia koncepcyjnego rozwiązania, które zmniejsza poziom dekoncentracji kierowców korzystających ze smartfonów podczas jazdy.
Content

Nissan Signal Shield to prototypowy, umieszczony w środkowym podłokietniku modelu Juke schowek pełniący rolę klatki Faradaya — wynalazku pochodzącego z lat 30-tych XIX wieku.

Po włożeniu telefonu do schowka i zamknięciu pokrywy Nissan Signal Shield tworzy wokół niego strefę ciszy, blokując wszelkie przychodzące i wychodzące sygnały sieci komórkowej, jak również połączenia Bluetooth i Wi-Fi.

Koncepcja ta pozwala kierowcy wyeliminować czynniki rozpraszające uwagę podczas jazdy, takie jak wiadomości tekstowe, powiadomienia z serwisów społecznościowych czy informacje wysyłane przez zainstalowane w telefonie aplikacje.

Skala problemu nieustannie rośnie: liczba kierowców, którzy przyznają się do korzystania z telefonu podczas jazdy zwiększyła się z 8% w 2014 roku do 31% w 2016 roku (wg RAC).

Użytkownicy coraz częściej nie potrafią powstrzymać się od sprawdzania przychodzących wiadomości i powiadomień, które są wyświetlane na ekranach telefonów — robią to nawet podczas jazdy. Własne badania Nissana potwierdziły, że niemal co piąty kierowca (18%) przyznaje się do SMS-owania za kółkiem.

Wszystkie crossovery Nissana są wyposażone w łącze Bluetooth, dzięki któremu kierowcy mogą odbierać i nawiązywać połączenia telefoniczne przy pomocy zestawu głośnomówiącego, jeśli tylko warunki na drodze umożliwiają bezpieczne wykonanie takiej czynności. Systemy NissanConnect lub Apple CarPlay w nowym Nissanie Micra umożliwiają jeszcze głębszą integrację z zainstalowanymi w telefonie aplikacjami.

Nissan Signal Shield pozwala kierowcom samodzielnie decydować o tym, czy chcą mieć łączność ze światem zewnętrznym podczas jazdy, czy też życzą sobie podróżować w przestrzeni wolnej od telefonów. Jest to rodzaj cyfrowego odwyku, w trakcie którego nic nie przeszkadza w prowadzeniu samochodu.

Jeśli kierowca chce korzystać z zapisanej w telefonie muzyki lub podcastów, może podłączyć urządzenie do pokładowego systemu audio za pomocą portu USB lub Aux. Telefon połączy się z samochodem przewodowo, nawet jeśli zostanie umieszczony w schowku Nissan Signal Shield.

Aby ponownie nawiązać połączenie z siecią komórkową, wystarczy otworzyć podłokietnik — jest to czynność, która nie wymaga oderwania wzroku od drogi i dotykania telefonu. Telefon ponownie zaloguje się do sieci i połączy się z pokładowym systemem multimedialnym przez Bluetooth.

Innowacyjne rozwiązanie wykorzystuje zasadę klatki Faradaya — przestrzeni otoczonej przewodzącym prąd materiałem, takim jak druciana siatka, który jest nieprzenikliwy dla pola elektromagnetycznego. Nazwa klatki tego typu pochodzi od nazwiska angielskiego pioniera nauki Michaela Faradaya, który skonstruował ją w latach 30-tych XIX wieku.

Po włożeniu do środka urządzenia elektronicznego, takiego jak smartfon, wszystkie sygnały elektromagnetyczne — w tym pochodzące z sieci komórkowej lub Bluetooth — zostają odcięte przez zewnętrzny materiał przewodzący klatki, a tym samym przestają docierać do urządzenia.

Alex Smith, dyrektor zarządzający Nissan Motor GB Ltd. zauważył: Samochody Nissana należą do najbezpieczniejszych na rynku, lecz nieustannie poszukujemy rozwiązań, które mogą dodatkowo poprawić samopoczucie naszych klientów. Korzystanie z telefonów komórkowych podczas jazdy jest coraz poważniejszym problemem dla branży motoryzacyjnej — szczególnie przy nieustanie rosnącej liczbie przesyłanych do telefonów wiadomości, takich jak SMSy, powiadomienia z portali społecznościowych i komunikaty aplikacji, które kuszą kierowcę, by sięgnąć po telefon.

Nissan Signal Shield jest tylko jednym z potencjalnych rozwiązań, które dają kierowcy możliwość samodzielnego decydowania o wyeliminowaniu pochodzących z telefonu sygnałów dekoncentrujących uwagę podczas jazdy. Chodzi o to, aby siedząc za kierownicą mieć jak największą kontrolę nad pojazdem. Niektórzy kierowcy są odporni na dźwięki wydawane przez ich smartfony, lecz tym, którzy nie potrafią zignorować piknięć i dzwonków dajemy proste rozwiązanie izolujące ich od cyfrowego świata, w którym wszyscy żyjemy.

Pete Williams, odpowiedzialny w RAC za bezpieczeństwo ruchu drogowego, stwierdził: Nasze badania wykazują, że trzymanie telefonu w ręce podczas jazdy jest już prawdziwą plagą. W miarę rozwoju technologii komórkowej wiele osób wręcz uzależniło się od swoich telefonów. Niestety korzystanie z telefonu i trzymanie go w ręce podczas jazdy samochodem dekoncentruje kierowcę zarówno fizycznie, jak i psychicznie. Od 2003 roku jest też traktowane jako wykroczenie.

Nissan Signal Shield jest dobrym przykładem na to, w jaki sposób technologia może pomóc kierowcom w inteligentnym korzystaniu z telefonu. To proste, lecz skuteczne technicznie rozwiązanie przyda się wszystkim, którzy nie potrafią oprzeć się pokusie sięgania po telefon, poprzez stworzenie strefy wolnej od komórek. Zachęcamy wszystkich kierowców do podjęcia zobowiązania i niekorzystania z telefonu podczas jazdy. Odpowiednią deklarację można złożyć na stronie www.bephonesmart.uk, za której pośrednictwem można również poinformować o tym znajomych i rodzinę.

Zaloguj się, aby uzyskać dostęp do wszystkich opcji portalu!!