Pomimo iż na pierwszy rzut oka nic się nie zmieniło, to jednak nowy model jest aż 10 cm dłuższy od poprzednika, 4,5 cm szerszy, zwiększył się także rozstaw osi, to wszystko zaowocowało większą ilością miejsca we wnętrzu oraz aż o 51 litrów większym bagażnikiem, który nadal jednak nie grzeszy pojemnością (211 l).

We wnętrzu ewolucja, zamiast rewolucji. Miejsce prędkościomierza na środku deski rozdzielczej zajmuje teraz panel nawigacji i systemu multimedialnego, a zegary umieszczono w klasyczny sposób, przed oczami kierowcy. O dobrą akustykę dba sprzęt firmy Harman/Kardon. Całe wnętrze utrzymano w stylu retro z nowoczesnymi akcentami.

Pod maską same nowości. Dwie jednostki 3-cylindrowe o pojemności 1,5 l. - Diesel i benzyna. Najmocniejsza wersja cooper S otrzyma 2 litrową jednostkę o 4 cylindrach, wspomaganą turbosprężarką, a nie jak do tej pory kompresorem. Podstawowa jednostka benzynowa ma 136 KM, a Cooper S z dwulitrowym motorem aż 192. Wersja wysokoprężna oddaje do dyspozycji kierowcy stado 116 rumaków. Wszystkie wersję połączono z 6 biegowymi przekładniami ręcznymi, na zamówienie istnieje możliwość zakupu automatu z taką samą liczbą przełożeń.

Mini poruszają się na 15 lub 16 calowych kołach, opcjonalnie istnieje możliwość zakupu "osiemnastek" wraz z niskoprofilowymi oponami.

Nowe Mini pojawi się w salonach w I połowie 2014 r.