Wynik został ogłoszony podczas Międzynarodowych Targów Motoryzacyjnych w Genewie. Podczas próby na słynnym i wymagającym torze Nürburgring, SEAT Leon CUPRA ustanowił czas 7 min. 58,44 s, pokonując najlepszy dotychczas wynik dla seryjnych aut przednionapędowych o ok. 10 s. To kolejny dowód na to, że potężny Leon CUPRA ma w sobie mnóstwo potencjału i wyznacza nowe standardy w swojej klasie.
Na torze Leon CUPRA 280 zademonstrował swoją siłę i osiągnął maksymalnie 242 km/h (na odcinku Tiergarten), a średnio – 155 km/h. Za jego kierownicą zasiadł Hiszpan Jordi Gené - oficjalny kierowca SEAT-a w latach 2003-2010 na Mistrzostwach Europy i Świata Samochodów Turystycznych oraz członek zespołu rozwoju Leona CUPRA.
Fenomenalną wydajność auta wspomagał Pakiet Performance z hamulcami Brembo, 19-calowymi felgami i oponami Michelin Pilot Sport Cup 2.
- SEAT to marka młoda duchem. Jej potencjał jest zdefiniowany przez dwa wymiary: ekscytujący design i dynamikę. Potwierdzeniem sukcesu rodziny Leona jest jej nowy model – Leon CUPRA. To najszybszy i najmocniejszy seryjnie produkowany SEAT, jaki kiedykolwiek zbudowano, a jednocześnie komfortowy i rodzinny samochód dla całej rodziny. CUPRA to ikona naszej marki - powiedział Jürgen Stackmann, prezes SEAT-a.
W Genewie SEAT przygotował także coś dla fanów ekstremalnego sportu – wyścigowego Leona Cup Racer. Jego 330-konny silnik gwarantuje osiągi zarezerwowane tylko dla najlepszych. Samochód zadebiutuje już w maju tego roku podczas SEAT Leon Eurocup i będzie startował w sześciu wyścigach w różnych miastach Europy.
Teraz czekamy na odpowiedź Hondy, która konstruując nowego Civica Type R miała apetyt na pobicie rekordu Megane i zostanie pierwszym samochodem FWD, który złamie barierę 8 minut, teraz Japończyków czeka ambitniejsze zadanie. Czy pokuszą się o otarcie o 7min i 50s?
