O bezpieczeństwie na drodze słów kilka

LeadPhoto O bezpieczeństwie na drodze słów kilka
Lepsze drogi, nowsze i szybsze samochody ale czy większe bezpieczeństwo na drodze? Niekoniecznie. Rzeczywistość nie jest tak optymistyczna, a cyfry nie kłamią.
Content

Według danych Komendy Głównej Policji oraz Głównego Urzędu Statystycznego, liczba wypadków w Polsce sukcesywnie spada od 2004 roku. Jeszcze w 2004 roku na polskich drogach doszło do 51 069 wypadków, 64 661 osób zostało rannych, a 5 712 poniosło smierć. Rzeczywistość ukształtowała się zdecydowanie bardziej optymistycznie w 2016 roku, kiedy to zanotowano 33 664 wypadków. Tego roku w wypadkach 40 766 osób zostało rannych, a 3 026 poniosło śmierć.

Trochę inaczej kształtuje się sytuacja, jeśli weźmiemy pod uwagę liczbę wypadków, spowodowanych z winy kierującego pojazdem. Tych w 2005 roku było 39 730, natomiast dla porównania w 2016 roku aż 29 081. Co prawda spadek jest zauważalny, jednak nie tak spektakularny jak w przypadku ogólnej liczby wypadków. Dlaczego tak jest i co miało na to wpływ?

Obecnie po polskich drogach jeździ się lepiej, szybciej i wygodniej niż jeszcze kilkanaście lat temu. Poprawiła się jakość dróg, otwarto również nowe odcinki. Wszystko to, by uczynić drogi bardziej przyjaznymi dla kierowców i aby zwiększyć bezpieczeństwo. Jednak, czy ta zmiana miała także negatywne oblicze? Skoro na drodze nie trzeba omijać dziur, wielu kierowców nadmiernie zwiększa prędkość. Pomimo poprawy jakości dróg nie można mówić o znaczącej poprawie bezpieczeństwa, gdyż to nierozważni kierowcy stają się zagrożeniem dla innych uczestników ruchu i siebie nawzajem.

Jak dowodzą badania, park motoryzacyjny ulega odmłodzeniu. Od 2011 roku nieznacznie, ale sukcesywnie spada średnia wieku pojazdów, jeżdżących po Polskich drogach. Natomiast z raportu Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego wynika, że w pierwszym półroczu 2017 roku zaobserwowano wzrost rejestracji nowych pojazdów w porównaniu do roku poprzedniego. Dzięki temu na polskich drogach powinno być bezpieczniej. Niestety to tylko idylliczny obraz. Lepszy stan techniczny auta pozwala na bardziej odważne manewry na drodze, często bez udziału zdroworozsądkowej oceny sytuacji.

Producenci samochodów nieustannie ścigają się w nowinkach technicznych. Nowe samochody najczęściej tworzone są z myślą, by mogły rozwijać jak największe prędkości. Co prawda inżynierowie tym samym starają się udoskonalać różnorakie systemy bezpieczeństwa w pojazdach oraz wprowadzać coraz to nowe udoskonalenia.

Jednak należy pamiętać, że nawet najbardziej złożone i niezawodne mechanizmy na nic się zdają, gdy kierowca nie zachowa ostrożności. To właśnie zmiana świadomości wydaje się być kluczowa w procesie osiągnięcia bezpieczeństwa na drogach. Głównie od zmiany mentalności zależy fakt, czy za kilkanaście lat statystyki wypadków, spowodowanych z wyłącznej winy kierującego będą bardziej optymistyczne.

Zaloguj się, aby uzyskać dostęp do wszystkich opcji portalu!!