Obalamy mity o akumulatorach

LeadPhoto Obalamy mity o akumulatorach
Przedstawiamy 7 mitów o akumulatorach samochodowych i z pomocą eksperta portalu Akumulator.pl wyjaśniamy, które są prawdziwe a które nie.
Content

1) Akumulatory żelowe są najlepsze.

Fałsz. Akumulatory żelowe, ze względu na niską moc rozruchową, nie są najlepszym rozwiązaniem w samochodach osobowych, które potrzebują często (zwłaszcza w okresie zimowym) większej dawki energii do odpalenia silnika. Lepszym wyborem będą akumulatory typu AGM w których płyty akumulatora są umieszczone w absorbujących elektrolit matach szklanych, co znacznie zwiększa ich wydajność. Typ AGM jest optymalnym rozwiązaniem dla szybkiego, acz płytkiego poboru prądu np. związanego z rozruchem silnika.

2) Rozładowany akumulator należy wymienić.

Fałsz. Nie zawsze jest to konieczne, czasami wystarczy jedynie prawidłowo doładować akumulator, by służył nam nawet przez kilka następnych lat. Samo rozładowanie nie oznacza, że akumulator stał się bezużyteczny. Dopiero coraz częstsze rozładowania i problemy z odpaleniem, mogą być sygnałem, że akumulator nie jest w pełni sprawny i trzeba go wymienić.

3) Akumulatory bezobsługowe także tracą wodę i należy ją uzupełniać.

Fałsz. O ile parowanie jest typowe dla każdego akumulatora, o tyle ubytek znacznie wpływający na pracę akumulatora bezobsługowego jest zazwyczaj efektem jego niewłaściwej eksploatacji. Jeżeli doszło do dużej utraty wody, a akumulator jest w pełni bezobsługowy, powinno się go wymienić, ponieważ siłowe otwieranie akumulatora oznacza jego nieodwracalne uszkodzenie i jest niebezpieczne (ryzyko poparzenia kwasem). Przed wymianą akumulatora na nowy warto też zdiagnozować przyczynę utraty wody (najczęściej będącą wynikiem niesprawnej instalacji elektrycznej samochodu).

4) Im częściej używany jest samochód, tym gorzej dla akumulatora.

Fałsz – akumulatory „lubią” długie trasy, podczas których alternator ma szansę naładować je do pełna. Gorzej jest w przypadku często pokonywanych, ale krótkich tras (poniżej 5 km), po przebyciu których w akumulatorze nierzadko jest mniej energii, niż przed odpaleniem silnika. Taki tryb jazdy powinien wiązać się z regularną kontrolą naładowania akumulatora i jego ewentualnym doładowywaniem.

5) Lepiej kupić akumulator o większej pojemności, niż sugerowana przez producenta auta.

Prawda. Nic nie stoi na przeszkodzie, by zainstalować akumulator o większej pojemności – większy akumulator (o większej pojemności) na srogim mrozie zapewni lepszy rozruch (pod warunkiem, że będzie dobrze naładowany). Musimy jednak pamiętać o ryzyku nie doładywania zbyt dużego akumulatora przez fabryczny alternator.

6) Ładowanie akumulatora przez kable rozruchowe z innego pojazdu jest dla niego szkodliwe.

Prawda. Przyjęcie tak dużego ładunku energii w krótkim czasie ma niekorzystny wpływ na rozładowany akumulator. Zdecydowanie lepiej na bieżąco kontrolować akumulator i w razie potrzeby go doładować przy pomocy prostownika. Kabli rozruchowych najlepiej używać jedynie w sytuacjach awaryjnych.


7) Problem z odpaleniem silnika wiąże się z awarią akumulatora lub alternatora.

Nie zawsze – może zdarzyć się, że któryś z elementów instalacji elektrycznej jest uszkodzony i pobiera znacznie więcej energii, niż powinien. Czasami wystarczy też przeczyścić klemy, aby poprawić przewodność. Brud utrudnia przepływ energii elektrycznej i może spowodować problemy z odpaleniem silnika. 

Zaloguj się, aby uzyskać dostęp do wszystkich opcji portalu!!