Poza seryjnymi silnikami wysokoprężnymi, klienci mogą teraz wybrać ich mocniejsze wersje o nazwie Powerboost. Moduł odpowiedzialny za zwiększoną moc, bazuje na technologii fabrycznej producenta. Pobiera informacje z 8 czujników, uwzględniających m.in. parametry pracy silnika, położenie pedału przyśpieszenia, czy temperaturę powietrza w układzie dolotowym. Dzięki temu poprawiano parametry techniczne wszystkich silników.
W przypadku modelu Avensis silnik 2.0 D-4D Powerboost rozwija teraz moc 150 KM, czyli o 26 KM więcej niż w przypadku wersji seryjnej. Moment obrotowy wzrósł do 350 Nm – o 40 Nm niż w standardowej jednostce. Dzięki temu przyśpieszenie od 0 do 100 km/h wynosi 9,2 sek., o 0,9 sek. mniej niż model podstawowy. W pick'u-pie Hilux, klienci mają do wyboru dwa wzmocnione silniki o pojemności 2.5D-4D i 3.0 D-4D. Pierwszy zyskał 23 KM mocy (167 KM), oraz 67 Nm momentu obrotowego (do 410 Nm). Wersja 3.0 D-4D w Hiluxie Powerboost rozwija moc 201 KM, czyli o 30 KM więcej niż w standardowej wersji tego silnika. Nieco więcej, bo o 35 KM podniesiono moc silnika 3.0 D4-D, który napędza Land Cruisera. Udało się też osiągnąć moment obrotowy na poziomie 500 NM. Liderem w klasyfikacji wzrostu mocy jest Land Cruisera V8, którego napęd stanowi 4.5-litrowa jednostka D-4D. W odmianie Powerboost moc podniesiono o 46 KM, uzyskując wynik 318 KM i moment obrotowy 740 Nm (o 90 Nm więcej niż w przypadku wersji seryjnej).
W przypadku modeli Avensis dopłata do silnika Powerboost to wydatek 3 tys. złotych. W modelu Hilux wzrost mocy kosztuje 4 tys. zł. Najlepiej zdecydować się na zakup Land Crusisera, ponieważ silniki tego typu są bez dopłaty. Auta z silnikami o zwiększonej mocy objęte są standardową gwarancją producenta, identyczną jak wszystkie pozostałe wersje silnikowe (3 lata lub 100 tys. km).
