Renault e.dams wygrywa wyścig ePrix w Buenos Aires

LeadPhoto Renault e.dams wygrywa wyścig ePrix w Buenos Aires
Po bardzo pewnej i dojrzałej jeździe Sébastiena Buemiego zespół Renault e.dams wygrał trzeci wyścig ePrix Mistrzostw FIA Formuły E na torze Puerto Madero w Buenos Aires. To trzecie z kolei zwycięstwo tego kierowcy oraz szóste z kolei zwycięstwo zespołu, który dzięki temu ma już 12 zwycięstw na 24 wyścigi rozegrane od momentu inauguracji serii ePrix, a więc 50% skuteczności. Drugi z kierowców, Nico Prost, przyjechał na czwartym miejscu po walce na całym dystansie z Lucasem di Grassi. W ten sposób Nico utrzymał nieprzerwaną passę punktowanych wyścigów w tym sezonie, zapoczątkowaną podczas wyścigu w Long Beach, w kwietniu 2016 roku, kiedy to po raz ostatni nie udało mu się wywalczyć punktów.
Content

W dniu wyścigu spodziewano się, że będzie to pierwszy w pełni deszczowy wyścig ePrix. Jednak po pewnym czasie niebo się rozchmurzyło i wysokie temperatury panujące po południu skupiły uwagę zespołów przede wszystkim na oszczędzaniu energii z akumulatorów.

Już w czasie treningów obydwaj kierowcy utrzymywali dobre tempo pomimo kilku czerwonych flag, podczas gdy inni zawodnicy zaliczali bliski kontakt z barierami otaczającymi tor. Tor Puerto Madero o długości 2,48 km i kierunku jazdy przeciwnym do ruchu wskazówek zegara jest wprawdzie wykorzystywany od samego początku serii ePrix, ale jego mieszana, asfaltowo–betonowa nawierzchnia ewidentnie potrafi zaskoczyć kierowców. Séb i Nico pojechali w oddzielnych grupach kwalifikacyjnych – Séb w II, a Nico w IV. Séb zakwalifikował się do ostatecznej rozgrywki o Superpole, ale Nico miał pecha i do niej nie wszedł.

Zgodnie z kwalifikacjami Séb wystartował z pola nr 3, a Nico z P6. Po starcie Séb utrzymał pozycję, a Nico spadł o jedną, ale do momentu wymiany samochodów obydwaj zdążyli odrobić straty z nawiązką i Séb prowadził, podczas gdy Nico jechał na trzeciej pozycji.

Od wyjazdu nowym samochodem Séb pędził po swoje szóste zwycięstwo z kolei, przez nikogo nie niepokojony, natomiast Nico musiał uznać wyższość Lucasa di Grassi i na metę przyjechał na czwartym miejscu. Wprawdzie po wyścigu di Grassi tłumaczył się przed stewardami z niebezpiecznego wyjazdu z pit stopu, za co jego zespół ostatecznie poniósł karę, ale kolejność na mecie została utrzymana.

Zespół Renault e.dams zawdzięcza swoje zwycięstwo w Buenos Aires również współpracy z partnerem technologicznym – firmą HP. Jak widać z idealnego rozpoczęcia trzeciego sezonu Formuły E, w której zespół Renault e.dams nie dał jeszcze szansy na zwycięstwo żadnemu z konkurentów, najnowsze technologie przyczyniają się do zwycięstwa.

Renault e.dams wyjeżdża z Argentyny z dorobkiem 111 punktów w klasyfikacji zespołowej i znaczącą przewagą nad drugim zespołem, ABT Schaeffler Audi Sport, mającym 60 punktów. Sébastian prowadzi w klasyfikacji kierowców z 75 punktami, drugi jest Lucas di Grassi z 46 punktami, a trzeci – Nico Prost z 36 punktami.

Następnym wyścigiem, w którym pojawi się zespół Renault e.dams wraz z dwoma kierowcami, będzie ePrix Mexico City na torze Hermanos Rodriguez 1 kwietnia br.

Séb, nr 9:

Cały weekend wyścigowy wyglądał bardzo dobrze, a skończył się wręcz fantastycznie. Już ze startu wyszedłem lepiej, niż Jean-Eric, ale na pierwszym zakręcie nie zaryzykowałem poważnego ataku. Przez pierwsze kilka okrążeń wolałem utrzymać pozycję i zobaczyć, jakie mamy tempo do lidera. Kiedy się okazało, że jadę nieco szybciej, skorzystałem z nadarzającej się okazji. Od tego momentu samochód sprawował się bezbłędnie, a dzięki świetnej robocie zespołu pit-stop poszedł bezproblemowo. Jestem bardzo zadowolony również ze swojej jazdy, bo nie popełniłem żadnych błędów. Zgarnięcie całej puli było bardzo ważnym celem na ten weekend i trzy zwycięstwa w trzech wyścigach wyglądają bardzo dobrze. Oczywiście brakuje punktów za pierwszą pozycję w kwalifikacjach, ale wynik końcowy uważam za więcej niż dobry.

Nico, nr 8:

Wyścig ułożył się dla mnie bardzo dobrze. Wprawdzie na starcie spadłem o jedną pozycję, bo samochody się mocno tasowały, ale zaraz potem dopędziłem rywali i kilku z nich wyprzedziłem mocnymi manewrami. Jestem bardzo zadowolony z tempa jazdy pierwszego z moich samochodów, dzięki któremu mogłem wyprzedzić Lucasa. Drugi samochód nie był już tak mocny i Lucas znów był przede mną. Jeszcze myślałem, że uda nam się odzyskać pozycję po wyścigu, ale nie było nam to pisane. Początek sezonu mamy bardzo dobry – zarówno ja, jak i cały zespół. W kwalifikacjach trochę mi brakowało i będziemy analizować ustawienia samochodu, które poprzednio bardzo mi odpowiadały. Byłbym zadowolony, gdyby udało się choć trochę poprawić tempo kwalifikacyjne i taki jest cel na Meksyk.

Vincent Gaillardot, Renault Sport Project Leader:

Mamy świetny samochód, mocny zespół i znakomitych kierowców, więc wszystko razem działa bardzo dobrze. Cały czas wprowadzamy usprawnienia we wszystkich obszarach, ale ponieważ konkurenci też pracują, więc i my nie możemy spoczywać na laurach, a utrzymanie się na szczycie klasyfikacji będzie wymagało ciężkiej pracy. Ten weekend należał do bardzo udanych, ale czeka nas ciężka praca nad poprawą tempa w kwalifikacjach. W tym aspekcie pojawiły się wyzwania związane z temperaturami na torze w Buenos Aires, które należą do najwyższych w sezonie. Z drugiej strony jesteśmy dobrze przygotowani na różne warianty pogodowe i tym razem temperatura nie osiągnęła swojego potencjalnego maksimum. Mieliśmy przygotowane odpowiednie strategie na deszcz i na skrajny upał, więc wszystko było pod kontrolą. Raz jeszcze wielkie podziękowania dla zespołu, dla Nico i Séba, za to, że mogliśmy zaprezentować technologię Renault w tak przekonujący sposób.

Jean-Paul Driot, Senior Team Manager:

Nasze trzecie zwycięstwo w tym sezonie było ważne między innymi dlatego, że wcześniej nie udało nam się wygrać w Buenos Aires. Punkty zdobyli zarówno Séb, jak i Nico, więc i zespół zapunktował bardzo mocno. Przy tak długim sezonie nie można liczyć na to, że zawsze będzie nam szło tak dobrze, jak tym razem i dlatego każdy zdobyty punkt się liczy. W zespole wszyscy spisują się świetnie i koordynacja pomiędzy Renault a e.dams idzie doskonale. Moim celem jest zapewnienie nieprzerwanej spójności i doskonałej współpracy.

Alain Prost, Senior Team Manager:

To zwycięstwo było dla nas bardzo ważne, a Séb, Nico i zespół wykonali znakomitą robotę. Renault ma w Argentynie wielu kibiców, którzy zjawili się na torze i bardzo się cieszymy, że mogliśmy ich za to nagrodzić fantastycznym zwycięstwem. Kibice argentyńscy znani są z zaangażowania emocjonalnego i widać, jak nasz sukces ich cieszył. To z kolei wzmacnia wiarygodność technologii samochodów elektrycznych firmy Renault. Argentyna stanowi dla Renault poważny rynek zbytu i dlatego dla zespołu nasze osiągnięcie znaczy bardzo wiele. Muszę pochwalić doskonałą współpracę wewnątrz teamu, która ewidentnie przyczynia się do naszych znakomitych wyników. Nie można także zapomnieć o firmie HP, naszym partnerze, dostarczającym najnowsze rozwiązania technologiczne, które sprawdziły się znakomicie w tym wysoce konkurencyjnym otoczeniu. Jestem niezmiernie zadowolony z tego, jak wszystko się ułożyło i jak panowaliśmy nad wydarzeniami na torze. Teraz będzie ważne, żeby utrzymać poziom przez pozostałą część sezonu.

Zaloguj się, aby uzyskać dostęp do wszystkich opcji portalu!!