Samochodowa emancypacja

LeadPhoto Samochodowa emancypacja
Kobieta za kółkiem – bez wątpienia jest to temat wzbudzający wiele emocji. Jednak niezależnie od nieśmiertelnego stereotypu, który wmawia kobietom niekompetencję za kierownicą, producenci samochodowi nie lekceważą żeńskiej części swojej klienteli.
Content

Pojawia się coraz więcej samochodów dedykowanych wyłącznie paniom jak np. słynny Fiat 500 Barbie czy Mini Cooper. Przyjęło się, że samochód użytkowany przez kobietę powinien być mały, zgrabny i ładny, o opływowych kształtach i w jaskrawym, 'kobiecym' kolorze. Okazuje się jednak, że kobiety to przewrotne i wybredne stworzenia, które wymykają się wszelkim stereotypom zmieniając swoje motoryzacyjne preferencje jak rękawiczki. Przykładowo: można ostatnio zaobserwować pewną tendencję w kwestii wyboru samochodu - w niektórych kręgach społecznych panie coraz chętniej wybierają typowo męskie, biznesowe modele, jak na przykład Audi A6 czy Mercedes klasy E.

Jednak w praktyce stereotyp kobiecego małego autka najczęściej wypierany jest przez swoje anatomiczne przeciwieństwo. Okazuje się, że panie czują się bardzo komfortowo również w tych większych autach. Za oceanem według rankingu dostarczonego przez Polk via InsideLine samochody takie jak Jeep Compass czy Toyota RAV4 są najczęściej kupowane właśnie przez kobiety. W Niemczech natomiast, w badaniu automobilklubu ADAC jako pierwszy na liście samochodów preferowanych przez kobiety znalazł się model BMW X3, który skromnymi gabarytami także nie może się pochwalić, nie wspominając już o crossoverze Range Rover Evoque, który został wybrany Kobiecym Samochodem Roku 2012. Z czego może to wynikać?

Do tej pory głównymi kryteriami według których kobiety dokonywały wyboru nowego auta były bezpieczeństwo, wydajność ekologiczna, przystosowanie samochodu do podróżowania z dzieckiem czy nie mniej ważne kolor i dostępność schowków w kabinie. Te kryteria nadal pozostaja aktualne, jednak obecnie kobiety przywiązują dużą uwagę także do parametrów technicznych pojazdu. Stereotyp kobiety, który zakłada, że nie posiada ona elementarnej wiedzy dotyczącej specyfiki swojego pojazdu jest krzywdzącą generalizacją.

Przede wszustkim jednak kobieta na rynku motoryzacyjnym jest dzisiaj świadomym konsumentem, choć nie da się ukryć – na swój sposób specyficznym. Oczekując, że samochód sprosta jej licznym potrzebom kobieta XXI wieku patrzy na kwestię wyboru swojego auta kompleksowo. Projekt kobiecego samochodu nie może więc ograniczać się tylko do finezyjnej barwy lakieru, a przecież już samo to jest nie lada wyzwaniem. Rynek samochodowy musi nadążyć za dynamicznie rozwijącą się, uzurpującą sobie wszelkie prawa na drodze i nieustannie zmieniającą swoje zachcianki "kobietą za kółkiem". Powodzenia ;)

Na zdjęciu: BMW X3

Zaloguj się, aby uzyskać dostęp do wszystkich opcji portalu!!