Wszyscy fani japońskiej marki czekają na wersję STI, Subaru jednak nie śpieszy się z jej wprowadzeniem. Budując napięcie częstuje swoich miłośników limitowaną wersją tS (plan zakłada powstanie maksymalnie 500 sztuk). Zła informacja dla europejczyków jest taka, że auto powstanie jedynie z kierownicą po prawej stronie i skierowane będzie do klientów na rodzimym rynku. Pakiet podstawowy wersji tS obejmuje: specjalne koła BBS w rozmiarze 18", usztywnione zawieszenie, powiększone stabilizatory, wytrzymalsze półosie, zmodyfikowaną kontrola trakcji, zmodyfikowany filtr powietrza zapewniający sportowe doznania akustyczne, komplet znaczków STI, wyczynowe hamulce (4 tłoczkowe z przodu, 2 tłoczkowe z tyłu), a także kierownice i drążek zmiany biegów przeszyte czerwoną nicią. Dodatkowo klienci będą mogli zamówić zestaw "GT package" w którym koła zostaną polakierowane na czarno, do wnętrza auta trafią kubełki Recaro, a o lepszy docisk aerodynamiczny zadba regulowany carbonowy spojler na tylnej klapie. Jednak liczba aut w wersji  zostanie ograniczona do zaledwie 250 egzemplarzy. Niestety bez zmian pozostała jednostka napędowa, która w dalszym ciągu generuje 200 koni mechanicznych i niemal tyle samo momentu obrotowego. Na debiut mocniejszego silnika przyjdzie nam zapewne poczekać do momentu wprowadzenia wyczekiwanej odmiany STI.