Rozdanie nagród w konkursie samochód roku (COTY) odbyło się w miniony weekend w Glasgow. Grupa Jaguar/Land Rover była najczęściej nagradzaną marką.

- Ta nagroda jest wspaniałym uhonorowaniem wysiłków jakie włożyliśmy w stworzenie tego auta. Ten sportowy model wyraża spuściznę sportowych Jaguarów zarówno w dziedzinie designu jak i osiągów - podsumował sukces F-typa główny projektant Jaguara - Ian Callum.
Luksus nie jedno ma imię. Wśród aut luksusowych Range Rover pobił konkurencję na łopatki, gwarantując swoim właścicielom niespotykany komfort, mnóstwo przestrzeni, doskonałe właściwości jezdne i niespotykany styl.

SUV-em roku został Range Rover Sport, doceniony za wspaniałe właściwości jezdne na asfalcie, oraz poza drogami utwardzonymi. Motoryzacyjni specjaliści, ze Szkocji docenili nowoczesną aluminiową konstrukcję oraz przestronne wnętrze.

Zwycięzcą całego rankingu został protoplasta kompaktów w swojej najnowszej odsłonie, czyli VW Golf VII.

W kategorii aut ekonomicznych, ku zaskoczeniu, nie wygrała hybryda, lecz Mazda 6 napędzana Dieslem SkyActive. Sędziowie docenili wysiłek jaki Japończycy włożyli w ograniczenie spalania i emisji CO2, sprzeciwiając się trendowi downsizingu i zachowując dużą pojemność silnika (2,2 litra). Auto to jest nie tylko ekonomiczne w zakupie i eksploatacji, ale także później, gdyż większość elementów nadaje się do ponownego przetworzenia, co ogranicza zużycie zasobów naturalnych. Mazda udowodniła, że auto ekonomiczne nie musi być nudne, ani niewielkich rozmiarów. Jazda tym autem nie oznacza wyrzeczeń. Można zabrać całą rodzinę, bagaże i nadal cieszyć się ekonomią połączoną z przyzwoitymi osiągami.

W kategorii cabrio wygrał Citroen DS3, doceniony za styl. Nagroda w klasie MPV padła łupem Kii Carens, którą doceniono za wyjątkową ochronę pasażerów, pieszych i dzieci, konkurencyjną cenę i niskie spalanie. Są to główne cechy decydujące o wyborze samochodu rodzinnego.