Toyota Gazoo Racing ma za sobą udany trening przed 6-godzinnym wyścigiem w Spa-Francorchamps. Będzie to druga runda serii FIA World Endurance Championship 2016.
Toyota przyjechała do Spa jako lider klasyfikacji producentów FIA WEC. Gazoo Racing był jedynym zespołem w klasie LMP1 Hybrid, którego oba samochody ukończyły otwierający sezon wyścig w Silverstone. Zespół wyjechał z Wielkiej Brytanii ze srebrnym pucharem i 33 punktami.

Zespół włożył wiele wysiłku, żeby poprawić wyniki i zawalczyć o zwycięstwo na belgijskim torze. Dwie 90-minutowe sesje treningowe dają na to spore nadzieje. Toyota TS050 Hybrid #6 zaliczyła najszybsze okrążenie, zaś bliźniaczy bolid #5 ustąpił mu tylko o 0,155 s.

Bolidem z numerem 6 startują Stephane Sarrazin, Mike Conway i Kamui Kobayashi, a za kierownicą TS050 #5 zmieniają się mistrzowie świata 2014, Anthony Davidson i Sebastien Buemi oraz Kazuki Nakajima. Oba samochody spisały się znakomicie w drugim treningu, zajmując odpowiednio pierwsze i drugie miejsce. W pierwszej sesji TS050 #6 był trzeci, a #5 - piąty.

Oba treningi odbyły się przy dobrej pogodzie, co pozwoliło zająć się dalszą pracą nad osiągami. Priorytetem była optymalizacja ustawień systemu kontroli. Technicy skupili się też na zrozumieniu zachowania opon Michelin o różnych specyfikacjach przy dużych przeciążeniach.