Toyota Mirai to pierwszy, masowo produkowany sedan, napędzany ogniwami paliwowymi. Wraz z nowym Priusem i RAV4 Hybrid, wodorowa Toyota wzięła udział w EcoRun 2016 - corocznym teście drogowym, organizowanym przez Stowarzyszenie Dziennikarzy Motoryzacyjnych Kanady (AJAC). W ciągu 3 dni dziennikarze należący do stowarzyszenia sprawdzali samochody różnych marek, wyposażone w nowe, oszczędne napędy. Impreza trwała od 1 do 3 czerwca, a jazdy próbne odbywały się na trasie między Toronto i Ottawą.

Toyota Mirai to pierwszy seryjnie produkowany samochód Toyoty, napędzany wodorowymi ogniwami paliwowymi. Sercem systemu jest silnik elektryczny, zasilany prądem, uzyskiwanym w chemicznej reakcji wodoru z tlenem w ogniwach paliwowych. Wiele elementów napędu pochodzi z aut hybrydowych Toyoty, gwarantując jakość i niezawodność konstrukcji. Samochód zapewnia zasięg od 550 do 750 km, a tankowanie trwa tylko 3 minuty. Z rury wydechowej ulatnia się para wodna. Auto jest obecnie sprzedawane w Stanach Zjednoczonych, Japonii i 4 państwach Europy europejskich. W tym roku trafi do salonów w kolejnych 3 krajach.

Toyota Prius to najpopularniejsze auto hybrydowe na świecie. Czwarta generacja modelu pojawiła się w polskich salonach w kwietniu tego roku. Jest to pierwszy model, zbudowany na nowej platformie Toyota New Global Architecture. Prius spala tylko 3,3 l paliwa na 100 km.

Natomiast Toyota RAV4 Hybrid jest prekursorem segmentu SUV, który w kwietniu debiutował z innowacyjnym napędem hybrydowym. To najmocniejsza i najbardziej ekonomiczna wersja w historii tego modelu. Dzięki napędowi hybrydowemu na cztery koła, sprawdza się w trudnych warunkach drogowych, zużywając przy tym średnio ok. 5,1 l/100 km. Na oszczędną jazdę w mieście wpływ ma m. in. możliwość poruszania się na samym tylko silniku elektrycznym – z prędkością do 50 km/h.