O tym jak trudny był to rajd świadczy liczba kierowców, którzy nie ukończyli rajdu, lub musieli korzystać z systemu Rally2 – a była to niemal połowa stawki kierowców WRC.
Drugie zwycięstwo Latvali/Anttili w tym sezonie i ich trzecie wspólne w Rajdzie Finlandii jest dowodem ogromnej woli walki tych dwóch zawodników. W drugiej połowie sezonu 2015, Latvala i Anttila pojechali swój najlepszy rajd w tym roku, uzyskując najlepsze czasy na połowie spośród wszystkich 20 oesów i wygrali z dużą, jak na Rajd Finlandii, przewagą nad kolegami z zespołu Volkswagena. Latvala/Anttila po tym 14. sukcesie w ich karierze stali się ekspertami od ekstremalnie szybkiej jazdy – w 2015 roku wygrali w Finlandii najszybszy rajd szutrowy, a w 2014 roku we Francji – najszybszy rajd asfaltowy. Rajd Finlandii był dla Miikki Anttili 162. startem w jego karierze. Pozwolił on pobić rekord należący dotąd do Luisa Moyi, który ma na swoim koncie 161 startów (dotychczas najwięcej wśród pilotów).
125,44 kilometra na godzinę – nigdy jeszcze w historii Rajdowych Mistrzostw Świata nie odnotowano większej średniej prędkości. Rajd Finlandii poprawił swój własny rekord z roku 2012, gdy średnia prędkość przejazdu wyniosła 122,89 km/h. Pośród 10 najszybszych rajdów w historii ten rozgrywany w Finlandii występuje aż 9 razy, zajmując w zestawieniu cztery pierwsze miejsca.
Podczas Najszybszy Power Stage wszechczasów – „Myhinpää” przejechana ze średnią prędkością 135,25 km/h należała w tym roku do Sebastiena Ogiera i Juliena Ingrassi, którzy zdobyli dla siebie i Volkswagena dodatkowe trzy punkty. Kolejne dwa dopisali Jari-Matti Latvala i Miikka Anttila, jeden punkt zdobył Meeke powracający do ściągania w niedzielę w systemie Rally 2.
Warto również wspomnieć o Robercie Kubicy, który udanie rozpoczął Rajd od 4 miejsca na pierwszym OESie, podczas drugiego dnia rajdu zmagał się z problemami z swoim samochodem. Problemu sprawiał dyferencjał oraz alternator, który został naprawiony trytytką, jednak rozwiązanie to przetrwało tylko kilka OESów i Polak musiał wycofać się z rywalizacji przed 6 odcinkiem specjalnym.
W sobotę 2 zakręty przed metą 18stego OESu polska załoga ze zbyt dużą prędkością weszła w zakręt i dachowała.