Łukasz Komornicki powraca do gry

LeadPhoto Łukasz Komornicki powraca do gry
Łukasz Komornicki powraca do wyścigu po kilku latach na rajdowej scenie. Już w najbliższy weekend wystartuje za kierownicą Mitsubishi L200 w drugiej rundzie Mistrzostw Europy Centralnej Cross Country. Długofalowy plan tego doświadczonego zawodnika, który ma na koncie 5. lokatę w Pucharze Świata Cross Country i 14. miejsce na mecie rajdu Dakar, zakłada starty w rajdach europejskich i powrót na trasy najsłynniejszego terenowego maratonu świata - Dakaru.
Content

Łukasz Komornicki rozpoczął swoją karierę rajdową od krajowych imprez off-road w 2002 roku. Błyskawicznie odniósł sukces, ponieważ zaledwie rok później zajął 5. miejsce w Pucharze Świata. Następnie zdobywał doświadczenie na trasach najtrudniejszych maratonów w Afryce. W afrykańskim rajdzie Dakar startował trzykrotnie, a jego 14. miejsce przez długi czas było najlepszym wynikiem Polaków. Komornicki, który przez lata był pilotowany przez Rafała Martona, znów zasiądzie za kierownicą Mitsubishi. Tym razem będzie to model L200 Strakar.

Łukasz Komornicki w jednym z wywiadów wyznał: "Nie mogłem wytrzymać z daleka od rajdów, zawsze mnie ciągnęło do motorsportu. Miłość do ścigania i adrenaliny jest tak silna, że nie pozwala siedzieć w domu. Wraz z przyjaciółmi stworzyliśmy projekt, G1 Racing, który umożliwia nam ściganie się. W tym sezonie, wystartuję po raz drugi, mam nadzieję, że znów osiągnę metę. Muszę od nowa uczyć się rajdówki i przyzwyczaić do szybkiego tempa, na razie nie nastawiam się na wyniki, traktuję to jako trening".

Najbliższy start Komornickiego zaplanowano między 24 a 26 maja na Węgrzech, gdzie odbędzie się druga runda Mistrzostw Europy Centralnej Cross Country Céltrans'97-Rábaköz Kupa. Na liście startowej znajduje się 28 załóg, w tym pięć polskich. Rywalizacja zapowiada się bardzo imponująco. Na starcie stawią się czołowi zawodnicy w topowych samochodach. To już drugi start Łukasza Komornickiego w tym roku i kolejny raz w Mitsubishi. Łukasz Komornicki w poprzedniej rundzie FIA CEZ Trophy Toolimpex Cup był piąty i taki sam numer nalepi teraz na L200 Strakar. Na fotelu pilota zasiądzie specjalista od zawieszeń - Artur Kołodziej.

Rajd już kilkukrotnie gościł na terenach wokół Kapuvaru. Jednak tym razem bazę zlokalizowano w miejscowości Himod. W piątek rozegrany zostanie 6-kilometrowy prolog, a w sobotę zawodnicy rywalizować będą na 4 odcinkach specjalnych, które w niedzielę pokonywane będą w odwrotnym kierunku. Całkowita długość rajdu to 449 km, z czego 320 to próby czasowe.

Źródło: Mitsubishi

Zaloguj się, aby uzyskać dostęp do wszystkich opcji portalu!!