Volkswagen obronił mistrzowski tytuł WRC

LeadPhoto Volkswagen obronił mistrzowski tytuł WRC
Potrójnym zwycięstwem w Rajdzie Australii Volkswagen zagwarantował sobie tytuł rajdowego mistrza świata FIA (WRC) w kategorii producentów. Na trzy rajdy przed końcem sezonu, dzięki jak dotychczas najlepszemu wynikowi w historii zespołu, nikt nie jest już w stanie odebrać Volkswagenowi prowadzenia w tabeli.
Content

Już przed Rajdem Australii było pewne, że o tytuł rajdowego mistrza świata w kategorii kierowców walczyć będzie między sobą trzech kierowców Volkswagena: Sébastien Ogier, Jari-Matti Latvala i Andreas Mikkelsen. Po dziesiątym rajdzie na antypodach w rywalizacji pozostało ich tylko dwóch. Mimo że Andreas Mikkelsen wyraźnie zwiększył swoją przewagę nad czwartym w tabeli kierowcą, nie ma już żadnych szans, by zostać mistrzem świata. Zatem rywalizacja, jaką toczy Sébastien Ogier z Jari-Matti Latvalą, stała się też rywalizacją o tegoroczny tytuł mistrzowski. Już trzy razy pojedynki tych kierowców znalazły się w pierwszej dziesiątce najmniejszych różnic czasowych w historii WRC. W 2011 roku w Jordanii Ogier wyprzedził Latvalę o 0,2 sekundy. W 2010 roku w Nowej Zelandii Latvala był lepszy od Ogiera o 2,4 sekundy. Najmniejsza różnica od czasów startów obu kierowców w barwach Volkswagena to wynik z tegorocznego Rajdu Finlandii, gdy Latvala był lepszy od Ogiera o 3,6 sekundy. W Australii różnica między mistrzem a jego rywalem wyniosła tylko 6,8 sekundy. 

20 odcinków specjalnych, 17 najlepszych czasów – w Rajdzie Australii Volkswagen dodał do bilansu Polo R WRC nowe sukcesy. Od pierwszego startu niemieckich World Rally Cars w Rajdzie Monte Carlo 2013, Volkswagen zapisał na swoim koncie 297 z możliwych 428 najlepszych czasów na odcinkach specjalnych, 679 razy samochody z Wolfsburga należały do trzech najszybszych aut. W samym tylko Rajdzie Australii kierowcy Volkswagena 42 razy na 20 odcinków specjalnych znaleźli się w pierwszej trójce. 

Jost Capito, Dyrektor Volkswagen Motorsport tak podsumował Rajd Australii: - Co za wisienka na torcie w tak dobrym sezonie! Zdobyć tytuł mistrza świata w kategorii producentów po potrójnym zwycięstwie – lepiej nie może już być. Już w ubiegłym roku przekroczyliśmy wszystkie oczekiwania, przede wszystkim nasze własne. Już wtedy każdy zespół dawał z siebie wszystko, aby zapewnić tytuł. Zawsze jest trudniej obronić tytuł mistrza świata, niż go zdobyć po raz pierwszy. To, czego nasz zespół dokonał w tym sezonie i jak bardzo poprawił się pod każdym względem, zasługuje na największy szacunek. Jak mówią, każdy łańcuch jest tak mocny, jak jego najsłabsze ogniwo. U nas wszystkie ogniwa są mocne. Dziękuję, koleżanki i koledzy. Volkswagen jest z Was dumny. Tytuł należy się wszystkim w Volkswagenie, na całym świecie.

Warto dodać, że był to 3 rajd w sezonie w którym punktował Robert Kubica. Przez cały dystans utrzymywał równe tempo i gdyby nie drobny incydent podczas sobotnich zmagań mógłby być jeszcze wyżej.

Kolejny rajd już 3 października, kiedy to kierowcy zmierzą się na terenie Francji. Trzymamy kciuki za dobrą rywalizacje!

Zaloguj się, aby uzyskać dostęp do wszystkich opcji portalu!!