Królowa sportów motorowych jak zwykło mawiać się o F1 po 2 tygodniach przerwy przenosi się z Europy do Azji. Najbliższy wyścig odbędzie się w Singapurze. Z 4 rozegranych dotąd wyścigów na tym torze, obecny lider Mistrzostw Świata Sebastian Vettel triumfował dwukrotnie. Na zwycięstwo apetyt mają także Kimmi Raikonen, który triumfował tutaj przed rokiem, a także wicelider cyklu Fernando Alonso. Do grona faworytów należą też obaj kierowcy Mercedesa.

Seria WTTC, do której w przyszłym roku dołączy Citroen z Sebastianem Loebem, ścigać się będzie na torze Suzuka. Wyścig odbędzie się na skróconym East Course liczącym 2,2 km. Jest to domowy wyścig Hondy, dlatego liczą oni, że znajomość obiektu pozwoli odnieść sukces przed własną publicznością. Sprawa zwycięstwa w całym sezonie wydaje się być jednak przesądzona. Do zdobycia pozostało jeszcze 165 pkt a przewaga Ivana Mullera (Chevrolet Cruze) nad Gabrielem Tarquini (Honda Civic) wynosi 144 pkt.

Jedenasty i dwunasty wyścig w sezonie Volkswagen Castrol Cup rozegrane zostaną na węgierskim torze Hungaroring. To kolejny zagraniczny obiekt, na który zawitają pucharowe Golfy. Tor pod Budapesztem otwarty został 24. marca 1986 roku i od tego roku gości na swojej „nitce” wyścigi Grand Prix Formuły 1 oraz inne znane serie jak GP2 czy WTCC. Jedno okrążenie toru ma długość 4.381m. Najdłuższa prosta liczy aż 700 m. Tor posiada 16 zakrętów. Liderem cyklu VW Cup jest Mateusz Lisowski, który wyprzedza najbliższego konkurenta aż o 59 oczek.

Po wyścigu 24-godzinnym, Nurburgring 1000 to drugi co do długości wyścig rozgrywany na tym torze. Kierowcy mają do przejechania 1000 km, ograniczenie czasowe to 6h. Na torze o palmę pierwszeństwa rywalizować będą Ferrari, Lamborghini, Porsche i wiele innych sportowych aut.