WRC – zbliża się Rajd Finlandii

LeadPhoto WRC – zbliża się Rajd Finlandii
Tysiąc hop w krainie tysiąca jezior. Kolejnym wydarzeniem w kalendarzu Rajdowych Mistrzostw Świata FIA (WRC), które odbędzie się w dniach 28-31 lipca, jest najszybszy rajd w sezonie – rajd Finlandii.
Content

Rajd Finlandii w 2015 roku przeszedł do historii jako dotychczas najszybszy rajd mistrzostw świata. Średnia prędkość wyniosła 125,44 km/h – jeszcze nigdy żadna para kierowca-pilot nie była tak szybka jak Jari-Matti Latvala i Miikka Anttila. Nigdy wcześniej zamykający rajd odcinek specjalny Power Stage nie był też tak szybki: wysoka średnia prędkość, wynosząca aż 135,25 km/h, to także nowy rekord, uzyskany przez Sebastiena Ogiera i Juliena Ingrassię. Niesamowita prędkość, dzięki której Rajd Finlandii zdobył miano „Formuły 1 w lesie”, wymaga od kierowców maksymalnej precyzji. Jednak to porównanie pod jednym względem jest mylące: podczas gdy jazda bokiem w wyścigach Formuły 1 zazwyczaj nie przekracza czterech stopni, jazda bokiem pod kątem od 10 do 15 stopni jest nieodłączną częścią przeciętnego rajdu. Z tego powodu przed każdą hopą samochód trzeba ustawić bardzo dokładnie. Gdy wszystkie cztery koła znajdują się w powietrzu, na niecałą sekundę kierowca i pilot stają się w aucie tylko zwykłymi pasażerami. W 2013 roku samochody biorące udział w tym rajdzie wzbijały się w powietrze ponad 70 razy tylko na słynnym oesie „Ouninpohja”. Łącznie w powietrzu auta spędziły ponad pół minuty. Z tego powodu maksymalna precyzja to konieczność, gdy jedzie się z prędkością około 200 km/h.

Liderzy klasyfikacji mistrzostw świata od 30 rajdów, para Sebastien Ogier i Julien Ingrassia, rozpoczynają drugą połowę sezonu na czele stawki mistrzostw świata, mając 51 punktów przewagi nad swoimi najbliższymi rywalami – Adreasem Mikkelsenem i Andersem Jaegerem. Za zwycięstwo można zdobyć 25 punktów i kolejne trzy za najlepszy czas na odcinku Power Stage. Pozycja lidera w mistrzostwach wiąże się z wątpliwym zaszczytem bycia pierwszą załogą, która wyjeżdża na trasę. Surowsze zasady wprowadzone w 2016 roku oznaczają, że praktycznie nie można wygrać rajdu szutrowego, jeśli jest się pierwszym samochodem na trasie. Gdyby wygrali w niedzielę, byłoby to drugie zwycięstwo mistrzów świata w Finlandii (poprzednio triumfowali w 2013 roku).

Sebastien Ogier przed rajdem powiedział:

- Rajd Finlandii to niewątpliwie jedna z głównych atrakcji roku. Uwielbiam tam jeździć, ponieważ Finlandia żyje rajdami. Cieszę się, że będę w Finlandii, ponieważ Finowie idealnie przygotowują trasy. Drogi są nie tylko piękne, ale wprost stworzone do rajdów. Kolejność na starcie oznacza, że praktycznie nie mam szans wygrać żadnych rajdów na szutrze w tym roku. Pogoda także będzie miała duże znaczenie. Poczekamy, zobaczymy – trzymamy kciuki, aby było ładnie i mokro. Tak naprawdę to liczy się to, abyśmy obronili nasz tytuł. W tym momencie pod tym względem nie jest źle, ale byłoby miło mieć szansę wygrania rajdu. Szczególnie dlatego, że w WRC jest kilku bardzo dobrych kierowców.

Zaloguj się, aby uzyskać dostęp do wszystkich opcji portalu!!