WTCC - Citroen i Honda wygrywają w Rosji

LeadPhoto WTCC - Citroen i Honda wygrywają w Rosji
Ekipa Castrol Honda World Touring Car Team miała w niedzielę mnóstwo powodów do radości. Tiago Monteiro wywalczył swoje pierwsze zwycięstwo w tym sezonie, dominując w drugim wyścigu od startu do mety. W pierwszym wyścigu zwyciężył Yvan Muller przed Jose Marią Lopezem, oboje z ekipy Citroena, podium uzupełnił Gabrielle Tarquini.
Content

W drugim wyścigu Monteiro ruszył perfekcyjnie i natychmiast rozpoczął ucieczkę, będąc poza zasięgiem rywali od startu do mety. Za jego plecami, na drugą pozycję awansował reprezentujący ekipę Zengo Motorsport Norbert Michelisz, który wyprzedził Nicky'ego Catsburga. Duet Hondy narzucał tempo jadąc tuż obok siebie, jednak na finiszu liderów rozdzielił startujący Ładą Rob Huff, wyprzedzając Michelisza na dwunastym kółku i sięgając po drugą lokatę.

Podczas gdy wspomniany duet Hondy walczył o czołowe pozycje, dla Tarquiniego drugi wyścig zakończył się przedwcześnie. Zyskał on kilka pozycji po świetnym starcie z ósmej lokaty, ale kontakt z Ładą Catsburga w połowie wyścigu skończył się uderzeniem w bandę, które wykluczyło kierowcę Hondy z dalszej gry.

W pierwszym wyścigu to właśnie Tarquini za sterami swojej Hondy Civic WTCC był jednym z kierowców narzucających tempo. Zakończył on rywalizację na trzeciej pozycji, tuż za Jose Marią Lopezem, przy czym triumfatorem wyścigu był Yvan Muller.

Tiago Monteiro rozpoczął dzień od solidnego, ósmego miejsca w pierwszym wyścigu, pokazując potencjał Hondy po starcie z dziesiątego pola i utrzymując za sobą naciskającego mocno Sebastiena Loeba.

Gabrielle Tarquini tak podsumował weekend:

- Pierwszy wyścig był trochę frustrujący, bo widziałem, że dwaj kierowcy byli ode mnie trochę szybsi i nie miałem szansy zaatakować – dodał Gabriele Tarquini. - Skupiłem się na utrzymaniu trzeciej pozycji, ponieważ Huff mocno mnie naciskał. To nie było łatwe, ale od początku weekendu samochód prowadził się świetnie. W drugim wyścigu postanowiłem zaatakować i wyprzedziłem czterech rywali, a następnie walczyłem z Robem. Później jednak doszło do kontaktu z Catsburgiem, co zakończyło mój udział w rywalizacji.

- Liczyłem na jeszcze lepszy wynik w pierwszym wyścigu, ale trzecie miejsce Gabriele to też świetny rezultat – stwierdził szef ekipy JAS Motorsport, Alessanrdo Mariani. - Oczywiście jestem także bardzo zadowolony ze zwycięstwa Tiago, które jest bardzo ważne, jeśli chodzi o morale całej ekipy. To nagroda za bardzo ciężką pracę wszystkich w tym sezonie. Bardzo dziękuję kierowcom i wszystkim członkom zespołu za świetną pracę.

- Jestem zadowolony z tych wyników – dodał lider projektu WTCC w Honda R&D, Daisuke Horiuchi. - Jesteśmy coraz bliżej rywali, ale nadal musimy pracować nad rozwojem. Chciałbym zobaczyć Norbiego na drugim miejscu, ale możemy być zadowoleni z naszej jazdy.

Kolejne zawody z cyklu WTCC odbędą się za miesiąc na torze Slovakia Ring.

Zaloguj się, aby uzyskać dostęp do wszystkich opcji portalu!!